Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Z promilami kierowali oplem

W Niemczech można tak jeździć – tak twierdziła pijana para, która mając po 3 promile kierowała na zmianę samochodem. Najpierw ona, później jej partner. Dzięki reakcji świadków oboje trafili do policyjnego aresztu.

4 kwietnia 2016 roku po godzinie 21:00 dyżurny otrzymał zgłoszenie o  pijanej kobiecie, która podjechała czarnym oplem na niemieckich numerach rejestracyjnych pod sklep przy ul. Moniuszki. Po zrobieniu zakupów kobieta zajęła miejsce po stronie pasażera. Na fotelu kierowcy usiadł mężczyzna i odjechał w kierunku ul. Wileńskiej. Jadącego całą szerokością jezdni opla zauważył inny świadek.  Zgłaszający podał dyżurnemu dokładny kierunek poruszania się pirata drogowego. Dzięki tym informacjom na ul. Południowej policjanci zatrzymali opla omegę. Zza kierownicy wyciągnęli kompletnie pijanego 39-latka. Badanie wykazało, że miał 2,6 promila alkoholu w organizmie. Nieco większe stężenie alkoholu miała jego 33-letnia partnerka. Polacy mieszkający od kilku lat za granicą twierdzili, że w Niemczech można tak jeździć. Teraz oboje  poniosą konsekwencje karne. Zgodnie z polskim prawem  kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości  jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat dwóch. Wraz z sądowym wyrokiem traci się także prawo jazdy.

Powrót na górę strony