Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pijany na kradzionym rowerze został zatrzymany w Tomaszowie.

44-latek jechał od krawężnika do krawężnika, co wzbudziło zainteresowanie patrolujących policjantów. Cyklista był doskonale znany stróżom prawa. Mundurowi zainteresowali się do kogo należy rower którym się poruszał, okazało się, że mężczyzna chwilę wcześniej ukradł go z terenu jednej z tomaszowskich szkół.

6 marca 2018 roku o godzinie 17:55 na ulicy Nadrzecznej policjanci Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego zauważyli jadącego całą szerokością jezdni rowerzystę. 44 – letni mieszkaniec Tomaszowa miał trudności z wysłowieniem się i zachowaniem postawy stojącej. Alkotest wykazał u niego 1,6 promila. Mężczyzna był doskonale znany stróżom prawa. Nie potrafił logicznie powiedzieć do kogo należy jednoślad którym jechał, w końcu przyznał się, że ukradł go z terenu jednej ze szkół. Cyklista trafił do policyjnego aresztu, a policjanci rozpoczęli poszukiwanie prawowitego właściciela roweru. Kobieta która kilka godzin wcześniej zostawiła go na terenie placówki szkolnej, nie zdążyła złożyć zawiadomienia o kradzieży, kiedy dotarli do niej mundurowi. Wartość roweru została oszacowana na około  800 złotych. Podejrzewany odpowie za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości oraz kradzież, grozi mu do 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony