Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Śmiertelnie potrącił rowerzystę i uciekł

Piotrkowscy policjanci zatrzymali 36-letniego mężczyznę, podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego. Sprawca odjechał z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy poszkodowanemu. Za to przestępstwo grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

1 czerwca 2018 roku około godziny 17.30 w Piotrkowie Trybunalskim na ulicy Wolborskiej w pobliżu przychodni kierujący samochodem dostawczym potrącił rowerzystę. Niestety nie zatrzymał się, by udzielić poszkodowanemu pomocy, lecz odjechał z miejsca zdarzenia. 63-letni piotrkowianin poruszający się rowerem zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń. Policjanci pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim natychmiast zajęli się sprawą. Na miejscu wypadku w ciągu kilkunastu minut policjanci ustalili jakim samochodem mógł poruszać się sprawca. Już godzinę od zdarzenia byli w miejscu zamieszkania podejrzanego, w Tuszynie. Wchodząc na posesję od razu zauważyli samochód dostawczy a przy nim mężczyznę demontującego uszkodzone części z samochodu. Nie było wątpliwości, że pojazd brał udział w zdarzeniu drogowym. W trakcie oględzin peugeota policjanci zabezpieczyli ślady i wnikliwie przyjrzeli się uszkodzeniom. Dzięki szybkiej reakcji stróżów prawa, sprawca nie zdążył zatuszować śladów przestępstwa. Okazało się, że 36-latek kierujący peugeotem boxer złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W momencie zatrzymania był nietrzeźwy. Miał 1,20 promila alkoholu w organizmie. 36-letni mieszkaniec Tuszyna usłyszał prokuratorskie zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, w stanie nietrzeźwości oraz ucieczki z miejsca zdarzenia. Za popełnione przestępstwa może grozić mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego.

 

Powrót na górę strony