Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ukradł samochód znajomego - wpadł w ręce policjantów

Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową KMP w Łodzi zostali powiadomieni o zagadkowej kradzieży auta. Jak wynikało z okoliczności sprawy, sprawcą kradzieży pojazdu miał być znajomy pokrzywdzonego, który chwilę wcześniej podarował mu w prezencie akumulator samochodowy.

28 lipca 2018 roku około godziny 9:00, do Komendy Miejskiej Policji przyszedł 26-letni mężczyzna, który złożył zawiadomienie o kradzieży pojazdu. Jak wynikało z relacji zgłaszającego, nieznany mu z nazwiska znajomy, najpierw podarował mu akumulator samochodowy, a następnie posługując się sprytnym fortelem przywłaszczył sobie jego pojazd marki KIA Cerato. W samochodzie znajdowały się dwa telefony komórkowe i dokumenty. Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową KMP w Łodzi bardzo szybko wytypowali osobę podejrzewaną o kradzież. 35-letni mężczyzna wpadł 3 sierpnia 2018 roku, dokładnie w chwili, gdy wraz z dwójką znajomych wyjeżdżał skradzionym pojazdem z parkingu przyblokowego na terenie dzielnicy Łódź-Górna. Stróże prawa odzyskali skradziony samochód. Dodatkowo, okazało się że kolega podejrzanego kierujący skradzionym samochodem, był poszukiwany celem odbycia kary pozbawienia wolności. Podejrzany 35-latek, notowany za podobne przestępstwa, usłyszał zarzut kradzieży. Za taki czyn grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd. Poszukiwany kompan mężczyzny już trafił do aresztu.

Powrót na górę strony