Wpadli w ręce policjantów dzięki czujności sąsiadki
Dwóch młodych mężczyzn zostało zatrzymanych przez policjantów z IV Komisariatu KMP w Łodzi. Jak wynika z okoliczności sprawy, zatrzymani chwilę wcześniej włamali się do komórki. Sprawcy skradli m.in. sztućce i drabinę. Ich „wyskok” nie uszedł uwadze czujnej mieszkanki kamienicy, która wezwała na miejsce patrol policji.
9 stycznia 2019 roku około godziny 8:30 kobieta wychodząca z podwórka kamienicy przy ul. 6-ego Sierpnia zwróciła uwagę na dwóch młodych mężczyzn, którzy opuszczali posesję z kilkoma podejrzanymi pakunkami. Jeden z nich niósł także aluminiową drabinę i obraz. Ponieważ kobieta nie znała tych mężczyzn, a ich zachowanie wydało się jej dziwne, postanowiła pójść za nimi. Po kilku chwilach kobieta straciła młodzieńców z zasięgu wzroku. Gdy powróciła na podwórko kamienicy, zauważyła, że skobel w drzwiach jednej z komórek został wyłamany. Kobieta nie dała za wygraną i postanowiła „na własną rękę" odnaleźć sprawców włamania. Gdy tylko zauważyła ich na pobliskiej ulicy, wezwała policjantów z IV Komisariatu KMP w Łodzi. Stróże prawa zatrzymali obu wskazanych mężczyzn. 20- i 23-latek notowani byli w przeszłości za podobne przestępstwa. Jeszcze dziś usłyszą zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozić może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Starszy z zatrzymanych odpowiadać będzie w warunkach tzw. recydywy, co oznacza że „za kratkami” spędzić może nawet 15 lat. O dalszym losie przestępczego duetu zadecyduje prokuratura i sąd.
