Wpadli z narkotykami
Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową KMP w Łodzi zatrzymali czterech mężczyzn w wieku 36, 32 i 24-lat. Wkrótce po tym, jak funkcjonariusze skontrolowali samochód, w którym podróżowało dwóch 32-latków mających przy sobie narkotyki, w ręce kryminalnych wpadli również dwaj kolejni posiadający znaczną ilość używki w swoich mieszkaniach. Jak się okazało jeden z nich, 24-letni mieszkaniec dzielnicy Bałuty, sprzedał wcześniej narkotyk osobom podróżującym zatrzymaną toyotą.
Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej w Łodzi już od jakiegoś czasu podejrzewali, że 24-letni mieszkaniec dzielnicy Górna, może zajmować się nielegalną dystrybucją marihuany. 18 lutego 2020 roku policjanci zauważyli, że pojazd za którym jechali, a należący do podejrzewanego, zatrzymał się przy osobowej toyocie. Po chwili do auta 24-latka podszedł inny młody mężczyzna i po krótkiej rozmowie z obserwowanym wrócił do swojego samochodu. Policjanci przypuszczając, że mogło dojść do transakcji narkotykowej skontrolowali toyotę. Autem podróżowało dwóch 32-latków. Po kontroli okazało się, że posiadali w pojeździe około 6 gramów marihuany. Jak wynikało z relacji mężczyzn złożyli się na narkotyk, który przed chwilą nabyli od znanego im „handlarza”. Policjanci zatrzymali podróżujących, którzy usłyszeli zarzut posiadania narkotyków. Stróże prawa nie poprzestali na tym. Podejrzewając, że 24-latek może mieć przy sobie większą ilość narkotyków postanowili skontrolować również i jego pojazd. Ponieważ mężczyzna nie posiadał przy sobie narkotyków podczas kontroli, przeszukano jego mieszkanie. W trakcie tej czynności policjanci odnaleźli 41 gramów marihuany popakowanych w dilerki oraz 14 sztuk tabletek MDMA. 24-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty handlu narkotykami oraz posiadania ich znacznej ilości. Grozić może mu za to kara nawet do 10 kat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratury mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące. Działania stróżów prawa jakie prowadzone były w tej sprawie doprowadziły do zatrzymania jeszcze jednego, 36-letniego mężczyzny, który posiadał w swoim mieszkaniu blisko 44 gramy marihuany. On również usłyszał prokuratorskie zarzuty i grozić mu może kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy. Dalsze czynności prowadzą funkcjonariusze V Komisariatu Policji KMP w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź-Bałuty.
