Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci uratowali z pożaru trzech mężczyzn

Trzech mężczyzn mogło zginąć w płomieniach. Zapobiegli temu dwaj policjanci z Komisariatu Policji w Głownie, którzy weszli do zadymionego i częściowo płonącego już mieszkania i wynieśli nietrzeźwych mężczyzn.

24 marca 2016r. około 19.20 do głowieńskiego komisariatu policji dotarł sygnał o pożarze budynku mieszkalnego przy ul. Mickiewicza w Głownie. Na miejscu błyskawicznie pojawił się patrol w składzie asp. Marcin Wieczorek i sierż. sztab. Paweł Kuciński. Z jednego z mieszkań przez otwarte okno wydobywał się ogień i kłęby dymu. Mundurowi przeskoczyli przez zamkniętą na łańcuch bramę i podbiegli do okna. Zajrzeli do środka i dostrzegli leżących na łóżkach trzech mężczyzn, którzy nie dawali żadnych oznak życia. Cały pokój był silnie zadymiony, płonęły firany w oknie podobnie jak śmieci i butelki znajdujące się w pomieszczeniu. Unosił się gęsty i gryzący dym. Mundurowi natychmiast przystąpili do akcji ewakuacyjnej wynosząc nieprzytomnych z płonącego pomieszczenia na zewnątrz budynku. Tam ułożyli ich na ziemi w pozycji bezpiecznej. Jeden z policjantów wrócił się jeszcze do mieszkania, zerwał płonące firany i zasłoną z okna ugasił pożar na stole i podłodze. W tym czasie mężczyźni zaczęli odzyskiwać przytomność. Wyczuwalna była od nich silna woń alkoholu. Ta sytuacja zbiegła się z pojawieniem się na miejscu Ochotniczej Straży Pożarnej z Głowna, która zaczęła dogaszać pogorzelisko. Wezwane na miejsce pogotowie ratunkowe przebadało szczęśliwie uratowanych mężczyzn. Wszyscy odmówili jakiejkolwiek diagnostyki szpitalnej, twierdząc, że czują się już dobrze. Badania stanu trzeźwości wykazały u nich  od dwóch do ponad trzech promili. Jeden z nich, 32-latek został przewieziony do miejsca zamieszkania, a 48-latek i 50-latek z uwagi na fakt, że są bez stałego miejsca pobytu trafili do policyjnej celi gdzie pozostałą część nocy trzeźwieli. Policjanci czują się dobrze. Okoliczności i przyczynę pożaru będą wyjaśniać funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Głownie.

Powrót na górę strony