Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadł podczas kontroli drogowej

W nocy z 31 marca 2016r. nieznany sprawca skradł z terenu prywatnej posesji w Jeziorsku w gminie Warta opla astrę. W samochodzie właściciel pozostawił sporą ilość różnego rodzaju elektronarzędzi. Dodatkowo z metalowego stojaka złodziej zabrał kilka pustych butli gazowych. Opla porzucono kilka kilometrów dalej.

Niestety elektronarzędzia skradziono. Właściciel wycenił straty na łączną kwotę ponad 8 tysięcy złotych. Policjanci zintensyfikowali kontrole samochodów. Działania te przyniosły pozytywny skutek. Rankiem 9 kwietnia 2016r. w miejscowości Kamionacz policjanci zatrzymali do kontroli volkswagena golfa.  Za jego kierownicą siedział 31-letni łodzianin, który nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Okazało się, że zostało mu zatrzymane przez policję dzień wcześniej z uwagi na przekroczenie prędkości. W tej sytuacji kierowcę ukarano 500 złotowym mandatem. Uwagę policjantów zwrócił fakt, że samochód w tylnej części kabiny nie miał siedzeń i wyładowany był drewnem. Podczas kontroli funkcjonariusze znaleźli ukryte pod drewnem 3 butle gazowe. Kierowca nie umiał wytłumaczyć ich pochodzenia. Po chwili znaleziono jeszcze 2 następne butle i schowane pod nimi elektronarzędzia. Policjanci natychmiast połączyli znalezione elektronarzędzia z tymi skradzionymi kilka dni wcześniej w  Jeziorach. Samochód został zabezpieczony. W jego wnętrzu ujawniono kolejne elektronarzędzia, kominiarkę, gumową atrapę pistoletu oraz łom. Policjanci ustalili, że łodzianin na terenie gminy posiadał domek. Zatrzymany usiłował początkowo wprowadzić funkcjonariuszy w błąd twierdząc, że  nie należy on do niego. Dopiero będąc na podwórku poprosił policjantów o szybsze wejście do domu z uwagi na sąsiadów. W trakcie jego przeszukania znaleziono kolejne elektronarzędzia, które później rozpoznał jako swoją własność pokrzywdzony mieszkaniec Jezior. Jeszcze tego samego dnia zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem za co mu grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Odzyskane mienie wróci w najbliższym czasie do właściciela. 

Powrót na górę strony