Nietypowo, ale bardzo pomocni
Uprzejmi, życzliwi z dużą dozą empatii i pełni szacunku dla osoby starszej i niepełnosprawnej. To mowa o konstantynowskich policjantach, którzy pośpieszyli z pomocą kobiecie i jej schorowanemu mężowi. Wdzięczna mieszkanka Konstantynowa Łódzkiego podziękowała sierżantowi sztabowemu Damianowi Trzeszczakowi i starszemu sierżantowi Adrianowi Sowa za okazaną pomoc osobie niepełnosprawnej, której inni odmówili.
To podziękowanie złożone na ręce komendanta konstantynowskiego komisariatu jest wyjątkowym dowodem uznania policyjnej służby. W podziękowaniu wdzięcznej mieszkanki Konstantynowa Łódzkiego możemy przeczytać: ,,W dniu 18.09.2018 r. ok. godz. 1.00 w nocy potrzebowałam pomocy dla mojego męża majora lotnictwa, osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopniem, którego trzeba było podnieść z podłogi i pomóc położyć do łóżka. W związku z zaistniałą sytuacją zadzwoniłam pod numer 998, a wcześniej pod numer 999 prosząc o pomoc, której mi odmówiono. Zdesperowana i bezradna zadzwoniłam pod numer 997, gdzie połączono mnie z posterunkiem Policji w Konstantynowie Łódzkim, a następnie w ciągu 5 minut przyjechali z pomocą dwaj sympatyczni Panowie, sierżant sztabowy Damian Trzeszczak i starszy sierżant Adrian Sowa, którzy w sekundzie położyli męża do łóżka. Panowie byli bardzo uprzejmi, życzliwi z dużą dozą empatii i pełni szacunku dla osoby starszej i niepełnosprawnej. W imieniu własnym i męża pragnę podziękować sierżantowi sztabowemu Damianowi Trzeszczak i starszemu sierżantowi Adrianowi Sowa za okazaną pomoc osobie niepełnosprawnej, której inni odmówili."
To nie pierwszy raz, kiedy konstantynowscy policjanci zostali docenieni za szczególną wrażliwość w pełnieniu służby. Nie tak dawno, dzielnicowy sierżant sztabowy Artur Fraszka został jednym z laureatów tegorocznego, ogólnopolskiego konkursu ,,Policjant, który mi pomógł”. Ta prestiżowa nagroda jest kwintesencją niełatwej, aczkolwiek dającej wiele satysfakcji służby.