Mandaty i wnioski o ukaranie do sądu
1 kwietnia 2020 roku radomszczańscy policjanci podczas patrolowania miasta zwracali szczególną uwagę na przestrzeganie nakazów i zakazów związanych z walką z koronawirusem. W efekcie ukarali 3 mężczyzn mandatami karnymi a w 3 innych interwencjach zostaną skierowane wnioski o ukaranie do sądu. Apelujemy o ograniczenie wyjść z domu i kontaktów z innymi osobami.
W minioną środę policjanci ukarali 3 mężczyzn mandatami karnymi po 500 złotych w związku z pobytem w parku na terenie Radomska. Mężczyźni spotkali się z zamiarem wspólnego spożywania alkoholu. Nie zdążyli z uwagi na reakcję policjantów patrolujących pobliski teren.
Około godz. 13 dyżurny komendy został poinformowany, że do jednej z placówek pocztowych przyszedł mężczyzna objęty kwarantanną w celu odebrania przesyłki. Pracownicy odmówili wydania. Policjanci potwierdzili, że rzeczywiście ten mężczyzna jest objęty kwarantanną. Poniesie konsekwencje finansowe.
Kolejne zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego policji około godz. 18.00. Oficer został poinformowany, że na terenie powiatu radomszczańskiego ,na boisku szkolnym grupa młodych osób gra w piłkę. Policjanci zastali na miejscu dwóch 16-latków oraz trzech 17-latków. Wszyscy przekazani pod opiekę rodzicom. Przypominamy, że młodzież do 18 roku życia może przemieszczać się tylko z dorosłym opiekunem.
Z kolei 43-letni mężczyzna około godz. 18.30 w Radomsku stał w okolicy sklepu spożywczo – monopolowego. Zapytany przez policjantów o cel pobytu w tym miejscu stwierdził, że „przyszedł do sklepu po artykuły pierwszej potrzeby, chce kupić piwo i odkazić organizm”. Ostatecznie uznał, że z zakupów zrezygnuje ale postoi pod sklepem bo tak lubi. Funkcjonariusze sporządzili materiały w celu skierowania wniosku o ukaranie do sądu.
Podczas dalszej służby około godz. 22.00 . doszło do kolejnej interwencji. 34-letni mieszkaniec Radomska będący w stanie nietrzeźwości wszedł na posesję przypadkowej osoby i dobijał się do okien. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który nie chciał podać powodu przebywania poza domem, twierdząc, że nowe przepisy go nie dotyczą i będzie chodził, gdzie chce i kiedy chce. Został zatrzymany do wytrzeźwienia . Zostaną sporządzone materiały do sądu z wnioskiem o ukaranie. /Wojciech Auguścik/