Włamał się do domu
Nieudolny włamywacz pozostawił tyle śladów, że policjanci nie mieli problemów z jego zatrzymaniem.
14 kwietnia 2016r. w godzinach rannych policjanci z komisariatu w Warcie otrzymali zgłoszenie o włamaniu do prywatnego domu na terenie gminy Warta. Według zgłaszającego, który opiekował się domem podczas chwilowej nieobecności właścicieli, ostatniej nocy ktoś się włamał. Na miejscu policjanci stwierdzili, że złodziej dostał się do wnętrza budynku po wybiciu szyby w oknie. Zrobił to tak nieudolnie, że się pokaleczył i pozostawił widoczne ślady krwi. Ślady były widoczne także na tarasie domu, gdzie sprawca raczył się znalezionym w domu alkoholem. W trakcie oględzin przyległego do posesji terenu, funkcjonariusze odkryli kolejne ślady krwi oraz obuwia. Idąc tym tropem dotarli do położonej kilkaset metrów dalej przyczepy campingowej. Tam znaleźli śpiącego mężczyznę, którego z powodu upojenia alkoholem trudno było dobudzić. Mężczyzna miał na ciele widoczne powierzchowne rany. 53-letniego mieszkańca Błaszek przewieziono do sieradzkiego aresztu, gdzie zbadano stan jego trzeźwości. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kradzieży z włamaniem. Przestępstwo to jest zagrożone karą do lat 10 pozbawienia wolności.