Odpowiedzą za „wypranie” kilkudziesięciu milionów złotych
Policjanci z wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości gospodarczej ,na terenie trzech województw, zatrzymali 4 osoby działające w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się legalizowaniem pieniędzy pochodzących z przestępstwa. Wśród nich jest główny organizator procederu , zamieszkały w Warszawie 37 letni obywatel Turcji. Podejrzanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Łodzi.
5 lipca 2017 roku policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą przeprowadzili akcję na terenie województwa zachodniopomorskiego, mazowieckiego i łódzkiego. Na podstawie postanowień prokuratorskich zatrzymali 4 mężczyzn w wieku 63,50,43 i 37 lat. Podejrzani wchodzili w skład zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się przekazywaniem na rachunki bankowe kilku podmiotów gospodarczych co najmniej 87 milionów złotych pochodzących z procederu fałszowania deklaracji podatkowych i uszczuplenia VAT. Niemalże jednocześnie około 6.00 nad ranem funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi zapukali do drzwi mieszkań w Łodzi i w Białogardzie w zachodniopomorskim. Trzej mężczyźni to tzw. słupy. Oficjalnie byli przedsiębiorcami prowadzącymi firmy m.in. z branży tekstylnej. W Warszawie , na terenie ekskluzywnego strzeżonego osiedla ,kryminalni zatrzymali 37-letniego obywatela Turcji, który stał na czele grupy przestępczej. Z zebranego materiału dowodowego wynika, że to on czerpał główne korzyści finansowe z nielegalnego procederu związanego z fikcyjnymi transakcjami pomiędzy założonymi do tego procederu firmami. Wszystko po to aby udaremnić czy tez utrudnić udowodnienie przestępczego pochodzenia pieniędzy. Podczas przeszukań domów i firm zarejestrowanych na podejrzanych funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. dokumentację księgową. Jeszcze tego samego dnia 63 latek, 45-latek i 50-latek usłyszeli zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się praniem brudnych pieniędzy za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
6 lipca zarzuty usłyszał 37-letni Turek wobec, którego sąd na wniosek prokuratury zastosował 3 miesiące tymczasowego aresztu.
Prowadzona od roku sprawa nadal pozostaje rozwojowa zarówno pod kątem przedmiotowym jak i podmiotowym. Łącznie do tej pory zarzuty, w wątku śledztwa prowadzonym przez policję , usłyszało 6 osób. Wcześniej w styczniu i maju tego roku policjanci zatrzymali już dwóch innych mężczyzn w wieku 37 i 34 lat. Oni także usłyszeli zarzuty prania brudnych pieniędzy.