Mogą spędzić za kratami nawet 12 lat
Łódzcy policjanci zatrzymali mężczyzn, którzy zniszczyli dwa samochody, zaatakowali 16-latka oraz pracowników stacji benzynowej. Nie uniknął kary za swoje czyny.
8 lipca 2017 roku około godziny 21.00 policjanci otrzymali zgłoszenie, że dwóch młodych mężczyzn wybiło szybę w samochodzie zaparkowanym przy ulicy Starorudzkiej. Jak się okazało osoby te robiły zakupy w pobliskim sklepie. Gdy wyszły z budynku zniszczyły chevroleta i uciekły. Wartość strat wyceniono na 150 złotych. W trakcie rozmowy z pokrzywdzonym do policjantów podeszła kobieta wraz z młodym chłopakiem. Opowiedziała, że ci sami mężczyźni, zaatakowali jej 16-letniego siostrzeńca. Chłopak przejeżdżał koło nich rowerem, gdy jeden z agresorów złapał go i uderzył kilkakrotnie w twarz. 16-latek spadł z jednośladu. Wykorzystując ten fakt mężczyźni zabrali rower i uciekli. Policjanci ruszyli w pościg. Po krótkiej chwili otrzymali kolejne zgłoszenie. Ci sami mężczyźni ukradli piwo na pobliskiej stacji benzynowej i rzucali puszkami w pracowników i klientów. Jak ustalili funkcjonariusze jeden ze sprawców wszedł na stację, a drugi stanął przed wejściem na tzw. „czatach”. Agresor znajdujący się w budynku zabrał piwo i zaczął rzucać puszkami w klientów i obsługę. Na szczęście nikogo nie trafił i nikt nie ucierpiał. Gdy jeden z pracowników stacji chciał wejść do sklepu został odepchnięty, a gdy zaczął uciekać, sprawcy rzucali puszkami. Zamiast trafić w niego, trafili w zaparkowanego forda, uszkadzając mu drzwi. Funkcjonariusze nie ustępowali w swoich poszukiwaniach. Jadąc ulicą Pabianicką zauważyli dwóch mężczyzn odpowiadających przekazanym rysopisom. Policjanci wybiegli za podejrzewanymi i obezwładnili ich. Jak się okazało byli to 25 i 24-letni mieszkańcy Łodzi. Starszy usiłował oszukać policjantów podając dane osobowe swojego znajomego. Nie uniknie jednak odpowiedzialności. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty rozbojów. Grozi im teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Policjanci odzyskali również kradziony 16-latkowi rower. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź – Górna sąd zastosował względem podejrzanych 3 miesięczny areszt.