Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Babciu, dziadku nie daj się oszukać fałszywemu wnuczkowi! Nie przekazuj pieniędzy obcym osobom!

Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi zatrzymali 44-letniego „kuriera”, który co najmniej dwukrotnie odbierał wyłudzone od starszych osób pieniądze. Łupem oszustów podszywających się pod wnuczków padło ponad 16.000 złotych.Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

4 maja 2016 roku około godziny 13.00 policjanci zatrzymali 44-letniego bezdomnego. Zebrane informacje wskazywały na jego udział w przestępczym procederze oszustw metodą na wnuczka. Przebywający od pewnego czasu w mieszkaniu w łódzkiej dzielnicy Górna mężczyzna poszukiwał pracy. Jak wynika ze wstępnych ustaleń na jednym z portali odnalazł ogłoszenie dotyczące zleceń dla kuriera. Szybko okazało się, że był to element schematu , którym posługują się oszuści. Z zebranego materiału dowodowego wynika, że podając fałszywe dane odebrał dwukrotnie wyłudzone od starszych osób pieniądze. Zarówno do pokrzywdzonej zamieszkałej na ulicy Srebrzyńskiej jak i kolejnej z Rodakowskiego najpierw zadzwonił rzekomy wnuk/wnuczka, który opowiedział o kolizji drogowej, w której uczestniczył . prosił o pożyczkę w związku z konieczności zapłacenia kaucji. Po tym pierwszym telefonie następował kolejny już od rzekomego policjanta potwierdzającego te wersję.  Po gotówkę zgłaszał się „kurier”. Raz odebrał 3820 złotych ,w drugim przypadku 12300 złotych.  za tę ”usługę” otrzymał po 300 złotych. Resztę przelał zleceniodawcy. Policjanci ustalają głównego organizatora przestępczego procederu i jednocześnie apelują o ostrożność. Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności .

 

 

Policja ostrzega przed tzw. oszustwami „na wnuczka” i apeluje o ostrożność! Jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. W takich sytuacjach należy skontaktować się z Policją pod numerem telefonu 997 lub 112.   

 

 

Powrót na górę strony