Pijana zasnęła za kierownicą
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie 54-latka, która spała w zaparkowanym na środku ulicy samochodzie. Interweniujący policjanci przez uchylone okno wyjmowali kluczyki od auta, by ze środka wyciągnąć pijaną kobietę.
9 maja 2016 roku około godziny 17:00 jadący ul. Kosmowskiej w Ksawerowie kierowca ciężarówki zauważył zaparkowanego na środku drogi opla corsę. Za kierownicą spała kobieta. Przez stojącą tzw. zawalidrogę nie mógł przejechać dalej. Bezskutecznie próbował dobudzić kierowcę, pukając w szybę i karoserię. Chcąc ominąć przeszkodę, zjechał na pobocze gdzie niestety ugrzązł w błocie. W tym czasie kierująca przebudziła się i przestawiła swoje auto kilkadziesiąt metrów dalej. Po chwili przesiadła się na tylną kanapę i ponownie w najlepsze zasnęła. Świadek o całej sytuacji powiadomił ksawerowskich policjantów. Tym razem mundurowi nie mogli dobudzić zamkniętej w środku 54-latki. Widząc uchylone okno postanowili w niekonwencjonalny sposób otworzyć opla. Za pomocą gałęzi wydostali leżące na siedzeniu kluczyki. Otworzyli samochód i wyciągnęli kompletnie pijaną mieszkankę Ksawerowa. Na podłodze ujawnili puszkę po piwie oraz napoczętą butelkę wódki. Kobieta nie była w stanie dmuchać w alkomat. Została poddana innym badaniom, mającym określić jej stan trzeźwości w chwili kierowania pojazdem. Niebawem 54-latka zostanie przesłuchana i usłyszy zarzuty. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat dwóch. Wraz z sądowym wyrokiem traci się także prawo jazdy. /Joanna Szczęsna/