Policyjny dozór za narkotyki
Bełchatowscy policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który w miejscu zamieszkania posiadał środki odurzające. Kryminalni zabezpieczyli łącznie ponad 147 gramów białego proszku z grupy amfetamin, ponad 48 gramów marihuany oraz 31 gramów mefedronu w postaci 57 sztuk tabletek. Decyzją prokuratury, mężczyzna został oddany pod dozór policyjny.
Policjanci Wydziału Kryminalnego bełchatowskiej komendy na co dzień zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że na terenie jednej z posesji w Bełchatowie mogą się znajdować środki odurzające. Z ustaleń operacyjnych wynikało także, że w miejscu tym może przebywać znany policji 30-letni bełchatowianin, który w przeszłości był karany z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Pozyskane informacje kryminalni sprawdzili 6 września 2017 roku, kiedy to pojechali pod wskazany adres. Wchodząc na teren posesji, funkcjonariusze zauważyli wybiegającego tylnym wyjściem, znanego im osobiście 30-letniego bełchatowianina. Mężczyzna po krótkim pościgu został zatrzymany. Na miejscu kryminalni zastali także 39-letnią bełchatowiankę, 43-letniego mieszkańca Tomaszowa Mazowieckiego i dwie mieszkanki Zelowa w wieku 39 i 18 lat. Podczas przeszukania budynku, w pomieszczeniu gospodarczym, w salonie oraz w garażu, kryminalni ujawnili ponad 147 gramów białego proszku z grupy amfetamin, ponad 48 gramów marihuany oraz 31 gramów mefedronu w postaci 57 sztuk tabletek koloru pomarańczowego z logo „VW”. Znaleziono także kilka wag elektronicznych. Ujawnione środki odurzające zostały zabezpieczone w policyjnym depozycie. Wobec 30-letniego mężczyzny, który przyznał się do posiadania narkotyków, prokurator zastosował policyjny dozór.
Narkotyki w ilości 1,5 grama marihuany i 7,6 gramów amfetaminy posiadała przy sobie także 38-letnia zelowianka,, która również usłyszała zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Przestępstwo to jest zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.