Dzielnicowi i policyjny pies na tropie narkotyków
Dzięki spostrzegawczości dzielnicowych z I Komisariatu Policji w Łodzi 20-latek odpowie za posiadanie znacznych ilości narkotyków. Dzielnicowi odwiedzili go, aby zweryfikować informację o kradzieży prądu. Podczas ich wizyty okazało się, że mężczyzna miał na sumieniu o wiele poważniejsze przestępstwo.
Dobre rozpoznanie terenu podległego określonemu dzielnicowemu przyczynia się do poprawy poziomu bezpieczeństwa, a przy przy okazji pozwala na wykrycie sprawców wielu dolegliwych społecznie przestępstw. O tym, jak skuteczne może być umiejętne wykorzystanie posiadanych informacji, świadczy przypadek z ostatnich kilku godzin. 23 stycznia 2018 roku dzielnicowi z I Komisariatu KMP w Łodzi otrzymali wiadomość, że jeden z mieszkańców kamienicy przy ulicy Wschodniej w Łodzi może kraść prąd. Gdy stróże prawa poszli pod wskazany adres, potwierdzili tę informację. W mieszkaniu zajmowanym przez 20-latka znaleziono nielegalne przyłącze energii elektrycznej. Na tym jednak interwencja się nie zakończyła. Czujność dzielnicowych wzbudziło nerwowe zachowanie młodego lokatora. Okazało się, że 20-latek miał przy sobie blisko 80 gramów masy plastycznej, która dała wstępny wynik w kierunku haszyszu. Z kolei na biurku mężczyzny znaleziono blisko 0,5 grama marihuany. Policjanci przypuszczali, że mężczyzna mógł posiadać w domu większe ilości narkotyków, więc wezwali przewodnika z psem służbowym. Podczas przeszukania pies wywęszył 23 gramy substancji psychotropowej – najprawdopodobniej metaamfetaminy. Ponadto funkcjonariusze znaleźli jeszcze 11 tabletek „ecstasy”. Zatrzymany mężczyzna był w przeszłości notowany m. in. za przestępstwa narkotykowe. Odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków, co zagrożone jest karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie prowadzi I Komisariat Policji KMP w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź-Śródmieście.