Chłopiec wpadł do oblodzonego stawu - uratowali go policjanci
Policjanci podczas pieszego patrolu zauważyli w pobliżu stawu dwóch chłopców, z których jeden poślizgnął się i wpadł po załamaniu się lodu do wody. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli z pomocą i w porę wyciągnęli przerażone dziecko na brzeg. 11-latka przemoczonego ale całego przekazano pod opiekę mamy.
13 lutego okazał się i pechowy i zarazem szczęśliwy dla 11-letniego chłopca. Po godzinie 14.00 policjanci patrolujący teren łódzkiej dzielnicy Widzew zauważyli przy ulicy Przędzalnianej dwóch chłopców idących wzdłuż stawu. Nagle jeden z nich poślizgnął się i upadł na tafle lodu, która załamała się. Dziecko ugrzęzło w lodowatej wodzie zanurzając się coraz bardziej. Policjanci wiedząc jak ważna w takich sytuacjach jest każda sekunda natychmiast ruszyli z pomocą. Starszy posterunkowy z Oddziału Prewencji Policji w Łodzi asekurowany przez partnera z patrolu chwycił chłopca i wyciągnął go na brzeg. Obaj uczniowie w wieku 11 i 12 lat zostali odciągnięci w bezpieczne miejsce. Mundurowi wezwali pogotowie ratunkowe aby medycy ocenili stan zdrowia dziecka. O sytuacji została powiadomiona także mama, która natychmiast przyjechała do syna. Dziękowała policjantom za ratunek. Nastolatek lekko wychłodzony na szczęście nie wymagał hospitalizacji i wrócił bezpiecznie do domu.
Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi podjął decyzje o wyróżnieniu obu starszych posterunkowych pełniących służbę w OPP w Łodzi i II Komisariacie KMP w Łodzi.
APELUJEMY!
Dzieci uwielbiają zabawy na lodowiskach, ślizgawkach, czy zamarzniętych rzekach. Szczególnie w okresie ferii zimowych zwracajmy uwagę na przestrzeganie podstawowych zasad, aby ten czas zabawy był przyjemny i bezpieczny.
- Jeśli to możliwe, zorganizujmy dzieciom zabawy na nadzorowanych lodowiskach i ślizgawkach. Będziemy wtedy pewni, że nasze pociechy mają zapewnioną fachową opiekę osób dorosłych.
- Jeśli dzieci mają się bawić na lodzie pokrywającym zbiornik wody, to powinni go wcześniej sprawdzić osoby dorosłe - lód musi mieć co najmniej 10 cm grubości i nie powinno być na nim przerębli. Także temperatura otoczenia musi być ujemna.
- Należy przestrzec dzieci, aby bez opieki dorosłych nie wchodziły na zamarznięte rzeki, sadzawki, stawy i jeziora. Także pokrywa lodowa przysypana śniegiem jest bardzo zdradliwa, ponieważ pod warstwą śniegu nie widać przerębli
- Na lód powinny wchodzić co najmniej dwie osoby – mogą one przebywać w pewnej odległości od siebie, ale zawsze w zasięgu wzroku. Pod żadnym pozorem nie wolno wchodzić na lód, jeśli w pobliżu nikogo nie ma (dotyczy to także wędkarzy).
- Bawiąc się na lodzie nie należy trzymać rąk w kieszeniach – w razie wpadnięcia do wody łatwiej można się wydostać na powierzchnię.
- Jeśli usłyszymy trzeszczenie lodu, nie zatrzymujmy się, ale natychmiast zawróćmy w kierunku brzegu.
- Szczególnie niebezpieczne są miejsca w pobliżu ujścia rzek i kanałów, nurtów rzek, ujęć wody, mostów, pomostów i przy brzegach, ponieważ zwykle w tych miejscach lód jest cieńszy. Należy też unikać miejsc zacienionych, gdzie przez pokrywę lodową widać płynącą wodę.
- Co robić, jeśli pod kimś załamie się lód:
- W przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i próbujmy wzywać pomocy. Najlepiej położyć się płasko na wodzie, rozłożyć szeroko ręce i starać się wpełznąć na lód. Starajmy się poruszać w kierunku brzegu leżąc cały czas na lodzie.
- Kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku, ponieważ pod nami również może załamać się lód. Nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, ponieważ zwiększamy w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się pod ratującym. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego.
- Jeśli w zasięgu ręki mamy długi szalki lub grubą gałąź, spróbujmy podczołgać się na odległość rzutu i starajmy się podać poszkodowanemu drugi koniec.
- Jeśli sami nie mamy możliwości udzielić poszkodowanemu pomocy, natychmiast poinformujmy o wypadku najbliższą jednostkę policji lub straży pożarnej.
- Po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła. Pamiętajmy, że nie wolno poszkodowanego polewać ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować u niej szok termiczny.
- W miarę możliwości należy podać poszkodowanemu słodkie i ciepłe (ale nie gorące) płyny do picia. Osobę poszkodowaną powinien także obejrzeć lekarz.