Śmiertelnie pobił znajomego
Piotrkowscy policjanci zatrzymali 34-letniego sprawcę pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Decyzją sądu został aresztowany na 3 miesiące. Za takie przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 21 maja 2016 roku przy ulicy Cisowej. Na oddział ratunkowy szpitala został przewieziony 55-letni mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego z obrażeniami głowy. Po kilku godzinach mężczyzna zmarł. Wynik sekcji zwłok był jednoznaczny i wskazywał, że piotrkowianin został dotkliwie pobity. Sprawą zajęli się kryminalni. Policjanci szybko wytypowali osoby, które mogły mieć udział w zdarzeniu. 25 maja zatrzymanych zostało dwóch mieszkańców Piotrkowa w wieku 34 i 56 lat. Jak wynika z ustaleń policjantów, zatrzymani znali pokrzywdzonego i często wspólnie spożywali alkohol. Feralnego dnia 34-latek pobił znajomego z powodu nieporozumień finansowych. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim przedstawił 34-latkowi zarzut spowodowania obrażeń ze skutkiem śmiertelnym oraz przesłuchał go w charakterze podejrzanego. Drugi z zatrzymanych mężczyzn został przesłuchany jako świadek. Na wniosek prokuratury sąd zastosował tymczasowy areszt wobec podejrzanego mężczyzny. Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.