Nieuczciwy kasjer ukradł kartę bankomatową
Policjanci z VI Komisariatu zatrzymali pracownika stacji benzynowej, który po transakcji nie oddał karty bankomatowej klientce. Zapamiętał wpisywany przez kobietę pin, a następnie pojechał do bankomatu i wypłacił łącznie 2800 złotych.
18 maja 2016 roku jedna z mieszkanek Łodzi pojechała na stację benzynową na terenie Widzewa. Zatankowała, a następnie poszła zapłacić za paliwo. Podała sprzedawcy kartę bankomatową i wpisała pin na terminalu. Nie miała jednak świadomości, że sprzedawca zapamiętał jej pin i schował kartę bankomatową. Kobieta nie zwróciła uwagi, iż wśród paragonów, które otrzymała nie ma jej karty. Wyszła ze sklepu i odjechała. 22-letni pracownik stacji po skończonej pracy pojechał na ulicę Pomorską, gdzie w bankomacie wypłacił 1400 złotych. Dzień później zachęcony, powodzeniem swojego planu pojechał na Widzew i w okolicach ulicy Rokicińskiej wypłacił kolejne 1400 złotych. Następnie próbował powtórzyć tę operację na ulicy Hetmańskiej. Niestety nie udało mu się to, gdyż przekroczył dzienny limit wypłat. Obawiając się, że może się wydać, że to on jest odpowiedzialny za tą kradzież pojechał do jednego z centrów handlowych i pozostawił na parkingu skradzioną kartę. Sprawą tej kradzieży zajęli się funkcjonariusze z VI Komisariatu KMP w Łodzi. Po przeanalizowaniu zebranych materiałów wytypowali, że odpowiedzialny za ten czyn może być 22-letni pracownik stacji benzynowej. 31 maja 2016 roku mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał on zarzuty kradzieży za co grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.