Pobili na przystanku
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy pobili i okradli młodego mężczyznę stojącego na przystanku przy ulicy Limanowskiego w Łodzi. Napastnicy byli już wcześniej notowani m.in. za rozboje.
14 maja 2016 roku kilka minut przed północą 23-letni mieszkaniec Łodzi stał na przystanku MPK przy ulicy Limanowskiego. W pewnym momencie podeszło do niego dwóch mężczyzn. Chwilę rozmawiali, aż nagle jeden, zupełnie niespodziewanie, uderzył 23-latka pięścią w twarz. Gdy leżał na ziemi wyciągnęli mu z kieszeni spodni telefon komórkowy i zabrali czapkę z daszkiem którą miał na głowie. Następnie uciekli. Rannego mężczyznę opatrzyło pogotowie. Na miejsce przyjechali również policjanci, którzy wyruszyli w poszukiwaniu sprawców. Pomimo dokładnej penetracji terenu nie odnaleźli ich. Na tym jednak nie poprzestali. Sprawą zajęli się kryminalni z II Komisariatu KMP w Łodzi. Analiza zebranych przez śledczych śladów i zabezpieczone materiały pozwoliły im wytypować, że sprawcami tego rozboju był 23- i 28-letni mieszkańcy Łodzi. Zostali oni zatrzymani 31 maja 2016 roku. Starszy wpadł kilka minut po godzinie 17.00 w zajmowanym przez siebie mieszkaniu przy ulicy Limanowskiego. Mężczyzna był bardzo agresywny i wulgarny. Usiłował uciec przez okno i wyszarpywał się policjantom. Młodszego zatrzymano dwie godziny później na ulicy Wrześnieńskiej. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty rozboju, za co grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.