Odpowie za uszkodzenie tramwaju i samochodu
Policjanci z Wydziału Patrolowo- Interwencyjnego KMP w Łodzi zatrzymali mężczyznę, który urwał lusterko w tramwaju i uszkodził toyotę.W czasie interwencji miał ponad 1,2 promila aloholu w organizmie.
3 czerwca 2016 roku około godziny 22:20 policjanci otrzymali sygnał, że przy ulicy Przybyszewskiego w Łodzi w tramwaju linii 3 jakiś mężczyzna urwał lusterko. Funkcjonariusze ustalili, że kilka chwil wcześniej na torowisko wszedł mężczyzny i doprowadził do zatrzymania składu. Następnie wskoczył na zderzak i zaczął pluć na szybę a także wykrzykiwać wulgaryzmy w kierunku motorniczego. Agresor nie poprzestał na tym i zawisł na zewnętrznym lusterku aby w konsekwencji je urwać. Wandal oddalił się a motorniczy powiadomił policjantów. Funkcjonariusze ustalili wygląd potencjalnego sprawcy i rozpoczęli jego poszukiwania. W rejonie ulicy Sosnowe zauważyli osobę odpowiadająca rysopisowi. Mężczyzna był agresywny nie reagował na polecenie funkcjonariuszy. Policjanci obezwładnili podejrzewanego, który jak się okazało miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Podczas interwencji podeszła do funkcjonariuszy kobieta, która rozpoznał zatrzymanego jako sprawcę uszkodzenia jej samochodu. Z relacji kobiety wynikało, że mężczyzna kopnął w lusterko jej toyoty z taka siłą, że odpadło. Kobieta wyceniła straty na ponad 600 złotych. 27-latek po wytrzeźwieniu może usłyszeć więc dwa zarzuty uszkodzenia mienia. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.