Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Na podwójnym gazie

Aż 3,2 promila alkoholu w organizmie miał 44-letni kierujący citroenem, który na rogu ulic Szczecińskiej i Hodowlanej był sprawcą kolizji drogowej

30 grudnia 2018 roku około 13:30 na ul. Szczecińskiej 44-letni kierujący samochodem citroen wykonując manewr skrętu w lewo w ul. Hodowlaną nie zachował szczególnej ostrożności, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z samochodem opel kierowanym przez 26-letniego mężczyznę. Badanie stanu trzeźwości 44-latka wykazało aż 3,2 promila. Ponadto okazało się, że mężczyzna nie posiadał przy sobie blankietu prawa jazdy. Mundurowi ukarali 44-latka dwoma mandatami m.in. za spowodowanie kolizji drogowej. Teraz mężczyzna stanie przed sądem grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

Nie unikną też kary zatrzymani 29 grudnia 2018 roku dwaj kierujący prowadzący swoje auta w stanie nietrzeźwości. Około 7:30 na ul. Hipotecznej policjanci łódzkiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego audi. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 31-latek prowadził swój pojazd mając 1,2 promila alkoholu w organizmie. Wyszło także na jaw, iż 31-latek posiada czynny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Oprócz kary za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości, mężczyźnie grozi sankcja do 3 lat pozbawienia wolności za złamanie sądowego zakazu. O godzinie 17:20 patrol łódzkiej drogówki zauważył mercedesa, którego kierujący na skrzyżowaniu al. Waltera Janke z ul. Maratońską nie zastosował się do znaku B-20 „STOP”. Mundurowi zatrzymali pojazd do kontroli, podczas przeprowadzania czynności z mężczyzną przeprowadzili badanie stanu trzeźwości wówczas okazało się, że 61-latek był nietrzeźwy (0,7 promila). Łodzianin stracił prawo jazdy, teraz odpowie przed sądem, grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a także kara do 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto za popełnione wykroczenie w ruchu drogowym funkcjonariusze nałożyli mandat karny.

st asp Marzanna Boratyńska WRD KMP w Łodzi

 

Powrót na górę strony