Podejrzani o rozbój z użyciem noża w rękach policjantów
Kryminalni z II Komisariatu Policji KMP w Łodzi rozwikłali zagadkę tajemniczego najścia na mieszkanie, gdzie dwóch młodych mężczyzn napadło na starszą kobietę i jej wnuczka. Sprawcy grożąc nożem i bijąc pokrzywdzoną zażądali wydania pieniędzy. Ostatecznie ich łupem padły dwa telefony komórkowe oraz 110 złotych. W trakcie zdarzenia wnuczek napadniętej kobiety został ugodzony nożem przez jednego z podejrzanych.
5 maja 2019 roku około godziny 14:30 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Łodzi otrzymał zgłoszenie od sąsiadki napadniętej kobiety. W rozmowie telefonicznej zrelacjonowany został przebieg zajścia oraz prośba o przysłanie patrolu policji. Stróże prawa bardzo szybko zjawili się w mieszkaniu pokrzywdzonej. Jak wynikało z relacji pokrzywdzonej, gdy wyszła na korytarz, do jej mieszkania wbiegło dwóch mężczyzn, którzy wepchnęli ją wnętrza. Grożąc nożem i bijąc pokrzywdzoną po całym ciele, napastnicy zażądali wydania pieniędzy. W mieszkaniu był wnuczek kobiety, który próbował obronić seniorkę. Podczas szamotaniny mężczyzna został ugodzony nożem w udo przez jednego z podejrzanych. Po zabraniu łupu, mężczyźni wybiegli z posesji i uciekli. Kryminalni rozpoczęli poszukiwania dysponując szczątkowymi informacjami na temat napastników. Na efekt tych działań nie trzeba było długo czekać. Okazało się, że podejrzani są znajomymi, którzy od niedawna koczowali w namiocie na obrzeżach Łodzi. Mężczyźni w wieku 31 i 40 lat byli w przeszłości notowani za inne przestępstwa. Zostali zatrzymani w miejscu pracy młodszego z nich. Byli zaskoczeni niespodziewaną „wizytą” kryminalnych. W dniu zdarzenia obaj znajdowali się pod wpływem alkoholu i przypadkowo dostali się do mieszkania pokrzywdzonych sądząc, że można tam kupić pokątnie wysokoprocentowy trunek. Przy okazji kryminalni odzyskali jeden ze skradzionych telefonów. Zatrzymani usłyszeli zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. O ich dalszym losie zadecyduje prokuratura i sąd.
