Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ofiary wypoczynku nad wodą

W miniony weekend doszło do kolejnych w tym sezonie utonięć. Policjanci apelują o rozsądek i więcej wyobraźni podczas spędzania wolnego czasu nad wodą. Do większości tragedii dochodzi przez lekkomyślność pływających oraz lekceważenie obowiązujących przepisów. Pływanie po alkoholu, który skłania do brawury, obfitym posiłku, długiej kąpieli słonecznej, a także w miejscu nieznanym i niedozwolonym grozi utonięciem.

Zgierscy policjanci pod nadzorem prokuratury  ustalają okoliczności zgonu mężczyzny, którego zwłoki wyłowiono z  jednego ze stawów na „Malince” w  Zgierzu. 3 lipca 2016r. około godziny 17.30 policjanci otrzymali zgłoszenie o znalezieniu  na terenie zgierskiej „Malinki” zwłok  mężczyzny. Jak ustalili funkcjonariusze jako pierwsi ciało mężczyzny zauważyli ratownicy WOPR podczas pracy nad stawem. Przybyli na miejsce funkcjonariusze wraz z prokuratorem oraz biegłym lekarzem przeprowadzili  na miejscu oględziny. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do dyspozycji prokuratury. Trwają czynności zmierzające do ustalenia tożsamości mężczyzny, jak również okoliczności jego śmierci.  Przyczyna zgonu będzie znana po ewentualnej sekcji zwłok. Okres wakacyjny sprzyja wyjazdom nad kąpieliska zarówno dozorowane przez ratowników , jak i te niestrzeżone. W tym okresie częściej dochodzi do różnych wypadków na zbiornikach wodnych oraz utonięć. Często ich przyczyną jest przecena własnych umiejętności, brawura jak również alkohol. Policja apeluje o zachowanie ostrożności podczas wakacyjnego odpoczynku.

 

3 czerwca 2016 roku  o godz. 18.00 dyżurny bełchatowskiej jednostki policji otrzymał informację o tragedii nad wodą. Do zdarzenia doszło w miejscowości Wdowin w gminie Drużbice (powiat bełchatowski). Ze wstępnych ustaleń policjantów  wynika, iż  43-letni mieszkaniec gminy Drużbice przyszedł nad staw we Wdowinie i  wszedł do wody.  W trakcie pływania zaczął się topić. Zauważyli to uczestnicy imprezy towarzyskiej odbywającej się nieopodal, którzy pospieszyli mu na pomoc.  Po trwającej kilkanaście minut akcji reanimacyjnej lekarz stwierdził zagon.  Przyczyną śmierci określoną przez lekarza było utonięcie. Decyzją prokuratora ciało zostało wydane rodzinie.

Powrót na górę strony