Zrobił sobie urodzinowy prezent
Policjanci z II Komisariatu KMP w Łodzi zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy ukradli wart 2 tysiące złotych rower. 16 i 17-latek mieli już wcześniej zatargi z prawem.
4 lipca 2016 roku około południa dwóch młodych mężczyzn jechało rowerami miejskimi ulicą Rydzową. W pewnym momencie przed jednym z budynków zauważyli rower, który bardzo spodobał się starszemu z nich, który właśnie tego dnia kończył 17 lat. Młodszy słysząc, że jego kompan tak zachwycił się jednośladem, widząc, iż pojazd nie jest w żaden sposób zabezpieczony, zachęcił kolegę, by go ukradł. 16-latek wziął rowery na których przyjechali i zaczął uciekać. W tym czasie starszy podszedł do stojącego jednośladu, wsiadł na niego i odjechał. Zauważył to właściciel pojazdu, który natychmiast taksówką ruszył w pościg za złodziejem. Liczył, iż uda mu się zajechać drogę sprawcy i odzyskać swoją własność. Niestety nie udało mu się. Próbował również dogonić go pieszo, ale i to nie przyniosło oczekiwanego efektu. W tym czasie taksówkarz, który pomagał w pościgu ujął młodszego z chłopaków, który prowadząc dwa rowery miał marne szanse na ucieczkę. 16-latek trafił na komisariat. Policjanci szybko ustalili również kim był drugi ze sprawców. Został on zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży. W rozmowie z policjantami stwierdził, że łatwo ulega wpływom i dlatego po namowie kolegi ukradł rower. Mężczyzna był już wcześniej notowany przez policję, w tym również za kradzieże. Młodszy również znany był już policjantom ze swojej wcześniejszej działalności przestępczej. Ponieważ w chwili zdarzenia nie miał skończonych 17-lat decyzję co do jego dalszych losów podejmie teraz sąd rodzinny.