Agresywny i pijany wandal kierował citroenem
Wywiadowcy z łódzkiej komendy policji zatrzymali 30-letniego nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna na skrzyżowaniu w centrum miasta, podbiegł do innego użytkownika drogi i uszkodził mu samochód kijem bejsbolowym. W ujęciu agresora policjantom pomógł właściciel uszkodzonego auta oraz przypadkowy świadek.
3 stycznia 2020 roku około godziny 21.00, policjanci z Wydziału Wywiadowczego KMP w Łodzi zostali skierowani przez dyżurnego miasta na skrzyżowanie ulic Piłsudskiego i Kilińskiego. Tam zgłaszający zatrzymał kierowcę, który mógł być pod wpływem alkoholu. Dojeżdżając na miejsce interwencji policjanci zobaczyli dwóch mężczyzn goniących trzeciego w kierunku ulicy Orlej. Wywiadowcy domyślili się, że chodziło o ich interwencję i dołączyli do pościgu. Po chwili zatrzymali 30-letniego kierowcę citroena. Z rozmowy z poszkodowanym wynikało, że na skrzyżowaniu kierujący citroenem wysiadł ze swojego auta i trzymając w dłoniach kij bejsbolowy uderzał nim w karoserię samochodu 39-latka. Podczas zatrzymania 30-latek był bardzo agresywny i wulgarny. Nie był skłonny do współpracy i nie stosował się do pleceń policjantów. Okazało się, że miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu. Odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Moze również odpowiedzieć za uszkodzenie mienia, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.