Wpadł podczas kradzieży, miał przy sobie narkotyki
Funkcjonariusze z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w łodzi zostali wezwani do kradzieży sklepowej do jednego z łódzkich marketów. Podczas interwencji okazało się, że złodziej ma na sumieniu nie tylko kradzież. Funkcjonariusze znaleźli u niego "działkę" amfetaminy.
3 lutego 2020 roku, w godzinach popołudniowych, policjanci zostali powiadomieni przez dyżurnego miasta, że w jednym z marketów na ulicy Pomorskiej doszło do kradzieży. Funkcjonariusze natychmiast pojechali pod wskazany adres. Na miejscu pracownik ochrony wskazał policjantom 32-latka, który próbował ukraść alkohol warty około 30 złotych. Podczas interwencji wywiadowcy zauważyli, że mężczyzna jest bardzo pobudzony i nerwowy. Wszystko wskazywało na to, że podejrzewany może znajdować się pod wpływem środków psychotropowych. Idąc tym tropem przeszukali 32-latka. Podczas kontroli funkcjonariusze znaleźli w portfelu podejrzewanego woreczek z białym proszkiem. Mężczyzna przyznał się, że jest to amfetamina. Po zbadaniu i zważeniu białej substancji policjanci potwierdzili, że w woreczku znajduje się 0.6 grama amfetaminy. 32-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie czeka na postawienie zarzutów. Za posiadanie środków psychoaktywnych może mu grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
