Policyjni wywiadowcy przerwali pijacki rajd po ulicach Łodzi
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego KMP w Łodzi zatrzymali jadącego pod prąd nietrzeźwego 42-latka. Tylko dzięki refleksowi innych kierujących i błyskawicznej reakcji wywiadowców, pijacki rajd nie zakończył się tragedią.
6 marca 2020 roku około godziny 19.00 na ul. Struga policjanci zauważyli jadącego w kierunku centrum opla, który poruszał się pod prąd, zmuszając inne prawidłowo jadące pojazdy do gwałtownego hamowania i zmiany pasa ruchu. Mundurowi natychmiast po uniknięciu zderzenia, zatrzymali kierującego, którym okazał się 42-latek znajdujący się w stanie nietrzeźwości. W jego organizmie stwierdzono ponad dwa promile alkoholu. Nie był zadowolony z obrotu sprawy, stawiał czynny opór, nie wykonywał poleceń. W samochodzie znajdował się jeszcze pasażer, który jak oświadczył, nie miał pojęcia, że jego znajomy prowadzi samochód na podwójnym gazie. 42-latek w przeszłości nie był notowany, obecnie odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2. Ponadto poniesie odpowiedzialność za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i jazdę bez zapiętych pasów. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z IV Komisariatu Policji KMP w Łodzi.