Wszczęła fałszywy alarm bombowy
Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Opocznie zatrzymali kobietę, która wywołała fałszywy alarm bombowy. 30-letnia mieszkanka gminy Drzewica zadzwoniła do dyżurnego policji i odtworzyła dostępne w Internecie nagranie dźwiękowe z informacją o ładunku wybuchowym podłożonym w mieszkaniu nieznanej osoby. Szybko okazało się, że alarm był fałszywy. Teraz kobiecie grozi kara do 8 lat więzienia.
Informację o rzekomym ładunku wybuchowym podłożonym w mieszkaniu nieznanej kobiety dyżurny opoczyńskiej policji otrzymał 23 lipca 2016 roku o godzinie 19.35. Kiedy policjant odebrał telefon, usłyszał w tle głos mężczyzny, który rozmawiając przez telefon groził kobiecie detonacją ładunku. Wybuch miał rzekomo nastąpić w jej mieszkaniu. Mężczyzna żądał 10 tys. złotych w zamian za odstąpienie od ”detonacji”. Już na początku połączenia oficer dyżurny nabrał podejrzeń, że słyszany w słuchawce głos był prawdopodobnie odtworzonym nagraniem. Sprawą zajęli się opoczyńscy kryminalni. Chwilę po telefonie ustalili, że treść tej rozmowy jest ogólnie dostępna w Internecie. Ustalili też jej autora oraz portal, który ją udostępnił. Priorytetem było jak najszybsze ustalenie osoby, która zadzwoniła do opoczyńskiej komendy policji i odtworzyła nagranie wywołując tym samym fałszywy alarm. Na efekty ich pracy nie trzeba było długo czekać. 27 lipca 2016 roku kryminalni zatrzymali 30-letnią mieszkankę gminy Drzewica, która jak później wyjaśniła policjantom, zadzwoniła z informacją o ładunku wybuchowym dla żartu. 30-latka znana jest opoczyńskim policjantom z wcześniejszych interwencji, jakie wobec niej były podejmowane. Kobieta usłyszała zarzut wywołania fałszywego alarmu. Za takie przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat. Sąd może również obciążyć sprawcę kosztami akcji służb.