Chciał przerobić peugeot boxera na fiata
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową KMP w Łodzi zatrzymali 32-latka, który ukradł peugeot boxera, a następnie chciał przerobić go na fiata ducato. Mężczyzna był wcześniej notowany przez policję.
21 lipca 2016 roku do policjantów zgłosił się właściciel peugeota boxera, któremu w nocy skradziono samochód zaparkowany przy ulicy Łącznej. Podejrzewał, że do kradzieży musiało dojść w nocy, nie potrafił jednak podać bliższych szczegółów tego zdarzenia. Sprawą zajęli się policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi na co dzień zwalczający przestępczość samochodową. Szybko ustalili, gdzie może znajdować się skradziony pojazd. Jeszcze tego samego dnia około godziny 14.30 weszli na jedną z posesji na terenie Górnej. Zauważyli tam znanego z wcześniejszej działalności przestępczej 32-latka, który stał przy granatowym samochodzie. Jak się okazało był to poszukiwany przez funkcjonariuszy peugeot. Na jego masce widniał już jednak znaczek fiata. Ponadto auto posiadało już przerobione pola numerowe. 32-latek został zatrzymany. Usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem do pojazdu oraz przerabiania znaków identyfikacyjnych auta. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności