Potrącenie pieszego, motocyklisty i zderzenie autobusu z ciągnikiem - policjanci apelują o więcej wyobraźni na drodze
Policjanci apelują o więcej ostrożności na drogach. Zwłaszcza w weekendy panuje większe natężenie ruchu. Wiele osób pokonuje duże odległości. W grę wchodzi zmęczenie, pośpiech a także niestety alkohol. Tylko w piątek i sobotę 29 i 30 lipca 2016 roku na terenie województwa łódzkiego doszło do 25 wypadków, w których ranne zostały aż 33 osoby a 2 poniosły śmierć. Policjanci podczas licznych kontroli zatrzymali 32 nietrzeźwych kierujących oraz 4 po użyciu alkoholu.
Łowicccy olicjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku drogowego, do którego doszło 29 lipca 2016 roku o godzinie 14.20 w miejscowości Stachlew w gminie Łyszkowice. W wyniku potrącenia zmarł 50-letni mężczyzna. Samochodem ciężarowym daf kierował 65-letni mieszkaniec powiatu łowickiego. Funkcjonariusze ustalają jak doszło do wypadku oraz kto i w jakim stopniu zawinił. Pieszy został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Łodzi. Niestety po kilku godzinach zmarł. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, wykonali oględziny, przesłuchują świadków. Kierujący ciężarówką był trzeźwy. Śledztwo mające wyjaśnić przyczyny wypadku prowadzi Prokuratura Rejonowa w Łowiczu.
Zgierscy policjanci wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku, w którym śmierć poniósł 35-letni motocyklista.
29 lipca 2016 roku około godziny 16.15 na drodze krajowej nr 71 w miejscowości Brużyczka mała w gminie Aleksandrów Łódzki doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Jak wynika z wstępnych ustaleń nietrzeźwy 37-letni kierujący samochodem marki Honda skręcając w lewo do posesji nie upewnił się i nie ustąpił pierwszeństwa będącemu już w trakcie wyprzedzania 35-letniemu motocykliście. W wyniku zderzenia obu pojazdów śmierć poniósł kierujący jednośladem. 26-letnia pasażerka motocykla oraz kierujący hondą zostali hospitalizowani. Badanie wykazało w organizmie 37-latka blisko 1,8 promila alkoholu. Policjanci przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca i obu pojazdów. Ustalają świadków i dokładny przebieg zdarzenia.
Poddębiccy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku w okolicach miejscowości Krępa , w którym uczestniczył 16-latek kierujący ciągnikiem rolniczym oraz autobus wiozący dzieci z letniego wypoczynku w górach. Cztery osoby zostały hospitalizowane.
30 lipca 2016 roku ,około godziny 18.00 na drodze W 473 w okolicach miejscowości Krępa w powiecie poddębickim doszło do zderzenia autobusu z ciagnikiem rolniczym. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń 16-latek bez uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi zaczął skręcać w lewo w droge gruntową nie upewniając się czy nie jest wyprzedzany. Taki manewr wykonywał już 61-letni kierujący autobusem wiozącym dzieci z kolonii. Łącznie podróżowało nim 43 dzieci i młodzieży oraz 4 opiekunów. Troje wychowawców zostało hospitalizowanych w Zgierzu, Łodzi i Poddębicach. 9 dzieci w wieku od 10 do 16 lat doznało ogólnych potłuczeń. Po udzieleniu pomocy medycznej wszystkie pojechały bezpiecznie do domów Przerwa w ruchu na tym odcinku trwała około 5 godzin. Policjanci w tym czasie przeprowadzili szczegółowe oględziny z udziałem technika kryminalistyki, zbadali obu kierujących , którzy byli trzeźwi w momencie zdarzenia, przesłuchali świadków. . Oba pojazdy funkcjonariusze zabezpieczyli do dalszych badań.