Niespodziewany finał poszukiwań
Szybkie działania policjantów ze zduńskowolskiej komendy doprowadziły do odnalezienia 43 - latka z gminy Zapolice, którego zaginięcie zgłosił zaniepokojony o jego życie i zdrowie syn. Podczas odnalezienia mężczyzna pijany jechał swoim samochodem. Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
29 grudnia 2020 roku, o godzinie 20:30 do komendy policji w Zduńskiej Woli zgłosił się syn, który powiadomił o zaginięciu ojca. Ten po kłótni rodzinnej wcześnie rano wyjechał swoim fordem z miejsca zamieszkania, a później tego dnia wysyłał wiadomości o niepokojącej treści do żony. Rodzina szukała kilkanaście godzin zaginionego członka rodziny, jednak bezskutecznie. Skierowani przez dyżurnego na miejsce policjanci przeczesywali pobliskie tereny i miejscowości. Zaginionego szukało łącznie kilkunastu funkcjonariuszy. Przed północą na jednej z dróg dojazdowych do ciągu technicznego przy trasie S-8 mundurowi zauważyli samochód, którym miał poruszać się mieszkaniec gminy Zapolice. Zatrzymali ten pojazd i okazało się, że za kierownicą forda rzeczywiście siedział zaginiony 43 – letni mężczyzna. Policjanci w trakcie rozmowy z nim wyczuli silną woń alkoholu. Badanie trzeźwości wykazało, że miał niemal 3 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy kierującemu, a jego pojazd został umieszczony na parkingu strzeżonym. Odnaleziony „szczęśliwie” mężczyzna usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.