Policjanci uratowali niedoszłego samobójcę
Policjanci z Opoczna uratowali 22 letniego mężczyznę, który chciał wyskoczyć z balkonu na czwartym piętrze. Kolejny raz okazało się, że sprawne działanie policjantów przyniosło wymierne efekty. Udało się uratować ludzkie życie, a to w codziennej służbie każdego policjanta jest najważniejsze.
Do dramatycznych zdarzeń doszło w nocy z 21/22 września 2016 roku w Opocznie na jednym z osiedli mieszkaniowych.
Dyżurny opoczyńskiej policji o godzinie 23.00 otrzymał zgłoszenie, że w jednym z bloków na terenie miasta na balkonie szarpią się dwie osoby. Z relacji zgłaszającego wynikało, że jedna z tych osób chyba chce skoczyć z balkonu. Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci. Od razu zauważyli na zewnętrznej stronie balkonu na 4 piętrze stojącego młodego mężczyznę, którego desperacko trzymała jak się później okazało matka. Kobieta krzyczała, że nie jest w stanie utrzymać syna dłużej. Policjanci pojawili się w ostatnim momencie, chwycili mężczyznę za ręce i próbowali wciągnąć go do domu, jednak ten zaczął się szarpać, chciał wyrwać się policjantom. Ta swoista walka o życie trwała kilkanaście minut. Policjanci nie poddawali się i robili wszystko, by uratować chłopaka. Kiedy 22 latek się uspokoił i przestał stawiać opór, szarpać się, policjanci wciągnęli go na balkon. Próbowali z nim porozmawiać, uspokoić go. Rozmowa okazała się to na tyle skuteczna, że policjantom udało się chłopaka wprowadzić do środka mieszkania. W tym czasie na miejsce zostało także wezwane pogotowie ratunkowe, którego lekarz postanowił hospitalizować 22 latka.