Pijany uciekał przed policją
Policjanci wieluńskiej „patrolówki” podjęli pościg za kierowcą audi, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się później okazało przyczyną ucieczki był fakt, że 36- latek kierował pojazdem znajdując się w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Interwencja mundurowych poprzedzona była anonimowym zgłoszeniem czujnego obywatela.
24 sierpnia 2021 roku około godziny 12.35 do dyżurnego wieluńskiej komendy policji wpłynęło zgłoszenie. Anonimowa osoba powiadomiła, że drogą wojewódzką numer 481 od strony Szynkielowa w kierunku Wielunia jedzie audi, którego kierowca miał poważne problemy z utrzymaniem toru jazdy. Na wskazaną trasę dyżurny skierował policjantów z „patrolówki”. Mundurowi w miejscowości Borowiec szybko namierzyli wskazany pojazd i natychmiast podjęli próbę zatrzymania go do kontroli drogowej wydając wyraźne sygnały świetlne i dźwiękowe. Kierowca zignorował polecenie zatrzymania się, przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Masłowic. Mundurowi ruszyli za nim w pościg. Kierowca przejeżdżając przez Masłowice wjechał na teren jednej z posesji, następnie wyjechał na łąkę gdzie zatrzymał auto. Kolejno wysiadł z pojazdu i zaczął uciekać pieszo. Policjanci pobiegli za nim i po chwili zatrzymali go na polach uprawnych. Okazał się nim być 36-letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego, który jak wykazało badanie alkomatem miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz jazdy w stanie nietrzeźwości. Za popełnione czyny grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Osobie, która powiadomiła policjantów o swoich podejrzeniach, serdecznie gratulujemy obywatelskiej postawy. Musimy pamiętać, że za bezpieczeństwo w ruchu drogowym odpowiadamy wszyscy i każdy z nas może przyczynić się do tego, że na naszych drogach będzie mniej wypadków. Policjanci apelują, aby każdy reagował na niebezpiecznie zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy nawet anonimowo pod numerem telefonu 112 i może powiadomić najbliższą jednostkę Policji, o takim fakcie. Policjanci sprawdzą każdy sygnał.