Wpadka kłusowników
Policjanci z komisariatu w Kamieńsku zatrzymali trzech mężczyzn, którzy pod osłoną nocy polowali na leśną zwierzynę nie mając do tego stosownych uprawnień. Podczas przeszukania pojazdu mundurowi znaleźli broń, amunicję oraz martwą sarnę.
W nocy z 10 na 11 października 2016 roku patrol policyjny niedaleko Dobryszyc zatrzymał do kontroli drogowej wyjeżdżającego z lasu forda. Autem jechało trzech mężczyzn w wieku 28 i 34 lat. Wszyscy byli mieszkańcami powiatu radomszczańskiego. Podczas rozmowy policjanci nabrali podejrzeń, że kierowca mógł być pod wpływem alkoholu. Chwilę później zostało to potwierdzone, 28-latek miał blisko pół promila alkoholu w organizmie. Ponadto funkcjonariusze znaleźli w fordzie broń myśliwską, amunicję i martwą sarnę. W związku z powyższym przestępcze trio trafiło do policyjnego aresztu. W miejscu zamieszkania 34-latka mundurowi znaleźli kolejną jednostkę broni oraz produkty i przedmioty służące do wytwarzania amunicji. Wszystko wskazuje na to, że wszyscy trzej zatrzymani odpowiedzą za kłusownictwo, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, najstarszy z nich odpowie za posiadanie broni i wyrabianie amunicji bez zezwolenia. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Obecnie śledczy wyjaśniają okoliczności tej sprawy i zapowiadają, że sprawa jest rozwojowa. O dalszym losie zatrzymanych zadecyduje sąd.
-
broń i amunicja zabezpieczona przy kłusownikach
