Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wjechał w dom i ukrył się w krzakach

Do niecodziennego zdarzenia zostali wezwani policjanci z komisariatu w Zelowie. Mundurowi ustalili, że 24-letni kierowca hondy wjechał w ścianę budynku i uciekł z miejsca zdarzenia. Huk i odgłos spadającego gruzu obudziły przerażoną 86-letnią właścicielkę posesji. W kilka godzin po zdarzeniu sprawca był już w rękach policji.

1 listopada 2016 roku o godzinie 4.00 oficer dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące kolizji miejscowości Bujny Szlacheckie w gminie  Zelów. Z wstępnych informacji wynikało, że kierujący nieustalonym samochodem wjechał w dom i chwile później uciekł z miejsca zdarzenia. Przerażona 86-letnia właścicielka posesji oświadczyła policjantom, że obudził ją głośny huk. Kiedy zapaliła światło okazało się, że w ścianie budynku jest dziura, a na niej oraz jej łóżku leży tynk i gruz. Funkcjonariusze na miejscu zdarzenia znaleźli części karoserii. Policjanci natychmiast ruszyli w teren w poszukiwaniu sprawcy. Już w sąsiedniej miejscowości wylegitymowali nietrzeźwego 23-letniego mężczyznę, który twierdził, że nic nie pamięta. Kojarzył tylko, że z kolegami pił alkohol. Policjanci podejrzewając, że nie mówi on prawdy zaczęli poszukiwać kolejnych osób mogących mieć związek z całym zdarzeniem. Kilka minut później w miejscowości Kolonia Grabostów mundurowi zauważyli kilku mężczyzn. Wszyscy zostali przewiezieni do komisariatu w Zelowie. Wkrótce okazało się, że są to pasażerowie hondy civic, której kierowca wjechał w ścianę domu. Dociekliwość i zaangażowanie policjantów z Zelowa już kilka godzin później doprowadziła do ustalenia miejsca porzucenia samochodu oraz zatrzymania sprawcy kolizji. Pirat drogowy ze strachu przed odpowiedzialnością ukrył się w krzakach obok miejsca porzucenia hondy. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec gminy Bełchatów. W chwili zatrzymania był trzeźwy. Tłumaczył, że wpadł w poślizg i uderzył w ścianę  budynku. Odjechał z miejsca zdarzenia bo uważał, że w domu nikt nie mieszka.

 

Na kanwie tego zdarzenia i policyjnych statystyk widać, że do większości zdarzeń drogowych dochodzi z powodu brawurowej jazdy i nadmiernej prędkości, która nie jest dostosowana do warunków panujących na drogach. Wcześnie zapadający zmrok i niesprzyjające warunki meteorologiczne powodują znaczący wzrost zagrożenia bezpieczeństwa na drogach. Policjanci apelują o szczególną rozwagę. Przypominamy, że bezpieczeństwo na drogach zależy przede wszystkim od zachowania uczestników ruchu drogowego !

  • uszkodzenia domu
  • odnaleziony samochód
Powrót na górę strony