Zatrzymany za rozbój
Działania bełchatowskich policjantów doprowadziły do zatrzymania 27-latka, który odpowie za rozbój. Podejrzany napadł na swoją ofiarę i ukradł jej telefon. Bełchatowianinowi grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Policjanci o przestępstwie zostali poinformowani 7 listopada 2016 roku. Do zdarzenia doszło dwa dni wcześniej około godziny 17:30 na ulicy Czaplinieckiej w Bełchatowie. Pokrzywdzony poinformował, że został zaatakowany kiedy przechodził obok przystanku autobusowego. Napastnik zadał mu cios pięścią w twarz. Napadnięty próbował uciec, jednak jego oprawca dogonił go. Zadawał kolejne ciosy i z kieszeni spodni ukradł telefon komorkowy. Natychmiastowe działania funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego bełchatowskiej komendy oraz dobre rozpoznanie środowiska przestępczego doprowadziły do zatrzymania sprawcy już następnego dnia od chwili zgłoszenia. Policjanci znaleźli 27-letniego bełchatowianina w mieszkaniu jego znajomej. Mundurowi odzyskali też skradziony telefon komórkowy. Mężczyzna był już notowany przez policję. Tym razem usłyszał prokuratorski zarzut rozboju. Tłumaczył, że w ten sposób chciał zdobyć pieniądze na alkohol. Za taki czyn grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności