Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Przypadkowe spotkanie z fatalnym finałem. Pięć osób z zarzutem udziału w bójce.

Policjanci z opoczyńskiej komendy wyjaśniają okoliczności w jakich doszło do ugodzenia nożem 33-letniego mieszkańca powiatu opoczyńskiego. Wszyscy zatrzymani usłyszeli już zarzuty karne. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Informację o  rannym mężczyźnie opoczyńska  policja otrzymała 7 sierpnia 2022 roku, o godzinie 06:40, od lekarza opoczyńskiego szpitala. Z relacji medyka,  wynikało, że na szpitalny oddział ratunkowy, trafił 33-letni mężczyzna z raną kłutą okolic klatki piersiowej. Mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie wykazało, że miał on ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie.  Wstępnie ustalono, że 33-latek,  został ranny w miejscowości Strzyżów. To była bardzo ważna informacja, ponieważ niespełna godzinę wcześniej, opoczyńska policja została powiadomiona telefonicznie przez 37-letniego mężczyznę, że w Strzyżowie został on zaatakowany przez  dwoje  nieznanych osób, którzy podjechali do niego samochodem.  Oczywiście na miejsce natychmiast  zostali  skierowani policjanci. Na miejscu interweniujący policjanci nikogo nie zastali, a zgłaszający nie odbierał telefonu. Policjanci rozpoczęli poszukiwania zgłaszającego.  Wtedy też do dyżurnego opoczyńskiej policji wpłynęła informacja ze szpitala. Policjanci połączyli oba zgłoszenia. Okazało się, że był to słuszny trop.  W między czasie do opoczyńskiej policji zgłosiła się 26-letnia nietrzeźwa kobieta. Badanie wykazało, że  ma w organizmie ponad 1,2 promila alkoholu. Jak się później okazało była to dziewczyna rannego w bójce 33-latka. Kobieta powiadomiła, że ona i jej chłopak wracając z imprezy plenerowej, która odbywała się  nad zalewem w Drzewicy, spotkali dwóch nieznanych mężczyzn, którzy  zapytali o drogę do jednego z gospodarstw agroturystycznych w pobliskim Strzyżowie. 26-latka oraz jej  chłopak szli  podobnym kierunku, więc zaproponowali, że mogą pójść razem. W  trakcie wędrówki,  pomiędzy wszystkimi osobami doszło do kłótni. Para zadzwoniła po swojego 41-letniego znajomego z prośbą aby po nich przyjechał.   Niestety cała trójka nie odjechała do domu. Zauważyli  idących ulicą, wcześniej  poznanych  dwóch mężczyzn. Podjechali do nich samochodem. 33-latek podszedł do jednego z mężczyzn i zaczął się z nim szarpać. Dołączył do nich 41-latek oraz 26-latka. Pomiędzy wszystkimi osobami wywiązała się bójka. W efekcie  37-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, wyjął nóż i ugodził nim w klatkę piersiową 33-latka.  To właśnie wtedy, 37-latek zadzwonił na policję z informacją, że on i jego znajomy zostali napadnięci przez nieznane osoby.  Jak się okazało, wszyscy uczestnicy bójki uciekli z miejsca zdarzenia przed przyjazdem patrolu policji. Troje mieszkańców powiatu opoczyńskiego odjechało samochodem, natomiast dwaj pozostali mężczyźni poszli pieszo do miejsca, w którym czasowo przebywali. Jak ustalili policjanci ranny mężczyzna sam zgłosił się do opoczyńskiego szpitala.  

Policjanci, którzy pracowali nad sprawą  ustalili miejsce którym przebywają dwaj mieszkańcy województwa mazowieckiego. Mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Podczas przeszukania pomieszczeń zajmowanych przez mężczyzn policjanci zabezpieczyli nóż. Dodatkowo mundurowi zabezpieczyli  pozostałe ślady i dowody. Ustaleni zostali świadkowie zdarzenia.

Analiza zebranych w sprawie dowodów, pozwoliła na postawienie zarzutu udziału w bójce wszystkim uczestnikom zdarzenia. 37-latek usłyszał zarzut udziału w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są dodatkowe zarzuty karne dla uczestników zajścia. Na tę chwilę 37-latkowi za udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Pozostałe osoby muszą liczyć się z odpowiedzialnością do  3 lat pozbawienia wolności.

 

asp.szt. Barbara Stępień

 

Powrót na górę strony