Mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów przywiózł brata do... komendy
Policjanci ze zduńskowolskiego wydziału prewencji, zatrzymali do kontroli vw passata, którym kierował mężczyzna z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Wcześniej, 36-latek mając zakaz, przywiózł do komendy brata, który musiał stawić się na dozory. Jego zuchwalstwo skończyło się popełnieniem przestępstwa, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
36-latek ze Zduńskiej Woli, któremu sąd zakazał prowadzenia pojazdów właśnie za jazdę w stanie nietrzeźwości, postanowił nie zastosować się do decyzji sądu. 5 września 2022 roku, pomimo zakazu, wsiadł za kierownicę vw passata i przywiózł do komendy swojego brata, który objęty jest dozorem policyjnym. Beztroski 36-latek, wyjeżdżając z policyjnego parkingu, zwrócił na siebie uwagę funkcjonariuszy prewencji, którzy wjeżdżali na parking. Mundurowi zawrócili i pojechali za nim. Na pobliskiej ulicy zatrzymali pojazd do kontroli. Podczas sprawdzeń w policyjnych bazach danych okazało się, że zduńskowolanin ma prawomocny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna nie mógł już dalej kontynuować podróży swojej i brata. Zuchwałe postępowanie 36-latka, zostanie skierowane pod ocenę sądu.
Sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów, jeśli z okoliczności popełnionego przestępstwa wynika, że prowadzenie pojazdu przez daną osobę zagraża bezpieczeństwu w komunikacji. Wydając taką decyzję, bierze pod uwagę całokształt okoliczności sprawy i ocenia czy dany sprawca stwarza zagrożenie na drodze. Niestosowanie się do decyzji sądu, jest przestępstwem określonym w artykule 244 kodeksu karnego. Oprócz grożącej kary pozbawienia wolności do lat 5, butny zduńskowolanin dostanie również dotkliwą karę finansową oraz orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat.
sierż. sztab. Katarzyna Biniaszczyk