W życiu warto mieć pasję …. policjant i weteran podnoszenia ciężarów
„Sport pozwala pokazać wielu osobom piękną stronę życia...”-Giba (brazylijski znany siatkarz). Te słowa przekładają się na codzienność starszego aspiranta Łukasza Borowieckiego, policjanta z Komendy Powiatowej Policji w Pajęcznie. Jego wieloletnia pasja, zamiłowanie do podnoszenia ciężarów daje mu radość i satysfakcję. 5 pierwszych miejsc w Mistrzostwach Polski Masters i brązowy medal w Mistrzostwach Europy to efekt wieloletnich zmagań Łukasza ze sztangą.
O swojej pasji opowiedział nam starszy aspirant Łukasz Borowiecki, który szeregi policji zasilił 17 lat temu. Od samego początku związany jest z Komendą Powiatową Policji w Pajęcznie. Początkowo służbę pełnił w tzw. „patrolówce”. Obecnie pracuje jako dochodzeniowiec, jest instruktorem taktyk i technik interwencji oraz instruktorem wyszkolenia strzeleckiego. Łukasz przygodę ze sportem rozpoczął 28 lat temu. Na samym początku swojej sportowej drogi interesowały go różne sporty siłowe. Więc dlaczego ciężary? Odpowiada z dumą i uśmiechem cyt. „w tej dyscyplinie zacząłem czuć się mocny, zacząłem odnosić sukcesy i tak się to potoczyło, że zacząłem dźwigać ciężary”. Niewątpliwie Łukasz dzięki zaangażowaniu, treningom, wytrwałości oraz ciągłemu doskonaleniu sprawności fizycznej ma na swoim koncie liczne osiągnięcia i niezły „zestaw medali”:
I miejsce, złoty medal w Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Masters w Koziegłowach, I miejsce, złoty medal w XXIX Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Masters w Kwidzynie, I miejsce, złoty medal w Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Masters w Piekarach Śląskich, I miejsce, złoty medal w Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Masters w Radomsku, III miejsce, brązowy medal w Międzynarodowych Mistrzostwach EUROPY Masters w Raszynie, I miejsce, złoty medal w Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Masters w Terespolu.
Łukasz sam o sobie mówi, że czuję się już weteranem tej dyscypliny, ale zamiłowanie do sportu daje mu radość i wiele satysfakcji. Treningi wymagają od niego skupienia i wtedy zamyka się w swoim „silnym świecie”. Dla Łukasza niezwykłą dumą, radością oraz dodatkowym dopingiem jest jego 12-letnia córka, która wspólnie z nim przychodzi na treningi i podnosi ciężary. Maria złapała przysłowiowego bakcyla od swojego ojca i zaczyna iść w jego ślady. Reprezentuję szkołę na zawodach sportowych, gdzie zaczyna odnosić sukcesy. Od przyszłego roku będzie razem z tatą ćwiczyć w klubie sportowym LKS Dobryszyce. Czyli klubie, w którym Łukasz rozpoczął swoją przygodę z ciężarami.
Zamiłowanie do sportu, realizacja swoich pasji to idee, które kształtują charakter, a treningi budują wewnętrzne wartości. Gratulujemy Łukaszowi wielu sukcesów. Wszyscy życzymy zwycięstwa w sierpniowych Mistrzostwach Europy Masters w Wieliczce.
mł. asp. Wioletta Mielczarek
Nagranie audio AUD-20230707-WA0009.m4a
Pobierz plik AUD-20230707-WA0009.m4a (format mp3 - rozmiar 1.54 MB)