Udawał kupca, aby wyłudzić pieniądze
Strykowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który najpierw ukradł dowód rejestracyjny samochodu, a później zażądał okupu za jego zwrócenie. Usłyszał już zarzut ukrywania dokumentu, za co grozi do 2 lat więzienia.
W listopadzie 2016r. jedna z mieszkanek gminy Stryków wystawiła na aukcji internetowej do sprzedania swoją skodę. W sprawie kupna kontaktowało się z nią kilka osób, ale dopiero 21 listopada potencjalny kupiec przyjechał obejrzeć samochód. Początkowo wszystko szło świetnie, gdyż mężczyzna zdecydował się na zakup pojazdu. Właścicielka podała mu dowód rejestracyjny auta, aby sprawdził czy wszystko się zgadza. Przed sfinalizowaniem transakcji kupiec poprosił jeszcze sprzedającą o posprzątanie samochodu. Gdy właścicielka była zajęta porządkowaniem auta, mężczyzna wybiegł z posesji i odjechał swoim autem zabierając dowód rejestracyjny skody. Kobieta nie znała żadnych danych uciekiniera poza jego numerem telefonu. Gdy się z nim skontaktowała, mężczyzna zażądał od niej 100zł za zwrot skradzionego dowodu rejestracyjnego. Pomimo kilku próśb i telefonów sprawca nie ustępował, więc pokrzywdzona zdecydowała się zawiadomić policję. Sprawą zajęli się kryminalni z komisariatu w Strykowie. Krok po kroku rozpracowywali sprawcę i 13 grudnia 2016r. zatrzymali go w miejscu zamieszkania. Podczas przeszukania policjanci znaleźli przywłaszczony dokument, który wrócił do prawowitej właścicielki. 44-latek usłyszał zarzut ukrywania dokumentu, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze zabezpieczyli od podejrzanego 1500zł na poczet przyszłej kary