Złodziej jednośladów w rękach mundurowych
Funkcjonariusze z VII Komisariatu Policji w Łodzi zatrzymali 20-latka, który włamywał się do klatek schodowych a następnie kradł z nich rowery i hulajnogi. Przestępstw dokonywał także z parkingów podziemnych nowych apartamentów. Podejrzany usłyszał łącznie 12 zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem co zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10. O jego losie zadecyduje sąd.
Kryminalni z VII Komisariatu Policji łódzkiej komendy pracowali nad sprawami kradzieży i kradzieży z włamaniem, do których doszło z początkiem grudnia 2023 roku. Łupem padały w głównej mierze rowery oraz hulajnogi. Dobre rozpoznanie środowiska przestępczego oraz policyjna dociekliwość doprowadziły mundurowych na trop podejrzewanego. Jego rysopis został rozesłany do wszystkich komisariatów w Łodzi.
30 stycznia 2024 roku przed godziną 21:00 kryminalni zostali poinformowani przez funkcjonariusza z Nieetatowego Zespołu Wywiadowczego poleskiego komisariatu, że na ulicy Tatrzańskiej idzie mężczyzna odpowiadający wizerunkowi podejrzewanego za te czyny. Przypuszczenia stróżów prawa potwierdziły się – 20-latek został zatrzymany.
Sposób działania sprawcy był zawsze ten sam. Pod osłoną nocy włamywał się do klatek schodowych oraz wchodził na parkingi podziemne skąd kradł jednoślady. W większości przypadków przecinał linki zabezpieczające rowery i hulajnogi. Łup szybko trafiał na sprzedaż. Podejrzany uczynił sobie w ten sposób dodatkowe źródło dochodu.
Zatrzymany został przewieziony na dalsze czynności do śledczych z VII Komisariatu Policji w Łodzi, gdzie po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwa.
Czynności w tej sprawie prowadzone były pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź – Górna. Mężczyzna usłyszał łącznie 12 zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem. Taki czyn w polskim prawie zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
Najczęściej łupem złodziei padają rowery/ hulajnogi:
- pozostawione bez zabezpieczenia przed budynkami, na klatce schodowej, w korytarzu,
- postawione „na chwilę” przed sklepem,
- pozostawione w słabo zabezpieczonej piwnicy,
- zabezpieczone słabej jakości zapięciem, np. linką lub cienkim łańcuchem, które przecinane są zwykłym sekatorem,
- nieprawidłowo zabezpieczone, np. linką przełożona jedynie przez koło roweru.
Apelujemy do wszystkich użytkowników jednośladów, aby nie pozostawiali swojego mienia bez nadzoru oraz zabezpieczali je przed kradzieżą. Chwila nieuwagi wystarczy, aby rower znalazł się w posiadaniu złodzieja.
aspirant Kamila Sowińska