Rowerzysta na drodze ekspresowej
Wczoraj o własnym bezpieczeństwie zapomniał rowerzysta, który wjechał na drogę ekspresową S14. 49-latek tłumaczył policjantom, że źle poprowadziła go nawigacja. Błyskawiczne działanie interweniujących funkcjonariuszy zapobiegło realnemu zagrożeniu dla niego i innych uczestników ruchu drogowego. Bowiem każde przejeżdżające obok niego auto mogło doprowadzić do tragicznego w skutkach wypadku.
12 września 2024 roku o godzinie 18.25 dyżurny pabianickiej komendy Policji otrzymał zgłoszenie o rowerzyście podróżującym „S14”. Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego. Mundurowi szybko namierzyli kierującego jednośladem i natychmiast zaczęli działać. Jego obecność na trasie szybkiego ruchu stanowiła poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa jego i innych użytkowników drogi ekspresowej. Łodzianin tłumaczył interweniującym policjantom, że chciał dotrzeć do domu. Aby się nie zgubić uruchomił nawigację samochodową. Zapomniał jednak odpowiednio ją ustawić. Urządzenie wskazało mu możliwie najkrótszą drogę, ale też najbardziej dla niego niebezpieczną. 49-latek za swoje zachowanie został ukarany mandatem karnym. W celu zapewnienia mu bezpieczeństwa został odprowadzony w miejsce, gdzie mógł kontynuować swoją podróż.
Przypominamy, że rowerzyści nie mogą korzystać z dróg ekspresowych oraz autostrad. Dotyczy to także przypadku poruszania się przez rowerzystę jedynie pasem awaryjnym lub poboczem.
podkomisarz Agnieszka Jachimek
