Informacje

Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów nie doszło do tragedii

Policjanci z Ogniwa Patrolowo - Interwencyjnego II Komisariatu łódzkiej komendy podczas interwencji udzielili pierwszej pomocy przewożonemu przez nich mężczyźnie. Dzięki szybkiej i sprawnej reakcji udało się uratować życie 38-latka.

Szkolenie z pierwszej pomocy jest bardzo ważną częścią także policyjnej służby. Przekonali się o tym policjanci z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego bałuckiego komisariatu.

Kilka tygodni temu przechodzili kurs w zakresie interwencji policyjnych i udzielania pierwszej pomocy, realizowany przez funkcjonariuszy Wydziału Kadr i Szkolenia Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Nie przypuszczali jak szybko odświeżona na zajęciach wiedza i umiejętności przydadzą się w praktyce.

Początek interwencji, przeprowadzonej 22 grudnia 2024 roku - osoba nietrzeźwa, którą trzeba przewieźć do ośrodka pomocowego - nie zapowiadał jaki może być jej finał. W pewnym momencie mężczyzna stwierdził, że ma problemy z oddychaniem. Mundurowi od razu zatrzymali pojazd, żeby sprawdzić co dzieje się z 38-latkiem, który stracił przytomność. Stróże prawa przystąpili do działań, które tak niedawno ćwiczyli jeszcze na sali wykładowej. Położyli nieprzytomnego na twardej i równej powierzchni, ułożyli go w pozycji bezpiecznej i kontrolowali jego funkcje życiowe. Policjanci o całej sytuacji poinformowali dyżurnego, który wezwał na miejsce karetkę pogotowia. W pewnej chwili zauważyli, że mężczyzna nie oddycha, więc przystąpili do resuscytacji krążeniowo – oddechowej. Taka sytuacja powtórzyła się jeszcze kilkukrotnie, ale dzięki udrożnieniu dróg oddechowych i masażowi serca mundurowi przywrócili mężczyźnie czynności życiowe. Pomocy w reanimacji udzieliła bałuckim stróżom prawa załoga z Oddziału Prewencji Policji w Łodzi. Mężczyzna został przewieziony przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala, a jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Ta sytuacja pokazuje jak ważna jest wiedza i praktyczne szkolenie w zakresie pierwszej pomocy.

Łódzcy policjanci apelują o nie pozostawanie obojętnym na widziane przez nas zagrożenia. Dzięki szybkiej reakcji i wykonaniu telefonu na numer alarmowy 112 możemy uratować komuś życie.

mł. asp. Maksymilian Jasiak

  • umundurowani policjantka i policjant stoją na tle oznakowanych radiowozów.
Powrót na górę strony