Informacje

Czujni dzielnicowi z retkińskiego komisariatu

Dzielnicowi z III Komisariatu Policji w Łodzi zatrzymali sprawcę kradzieży sklepowych, a dzień później nietrzeźwą kierującą. Zatrzymany mężczyzna usłyszał kilka zarzutów kradzieży zuchwałej, za co grozi mu kara nawet 8 lat pozbawienia wolności, natomiast kobiecie, za jazdę w stanie nietrzeźwości, grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Do pierwszego z zatrzymań doszło 10 kwietnia 2025 roku. Dzielnicowi z II Rewiru Dzielnicowych retkińskiego komisariatu, na odprawie do służby, zostali zapoznani z wizerunkiem mężczyzny, który przychodził do jednego ze sklepów na ulicy Krzemienieckiej, a następnie zabierał alkohol i wychodził bez płacenia. Złodziej wykorzystywał fakt, że w obiekcie nie było innych klientów, a sprzedawczyni była od niego znacznie mniejsza. Terenowy dzielnicowy od razu rozpoznał sprawcę i określił rejon, w którym może przebywać. Stróże prawa najpierw sprawdzili okolice sklepu, a gdy nie znaleźli tam mężczyzny pojechali do jego miejsca zamieszkania. Zaskoczony 35-latek został zatrzymany i usłyszał już kilka zarzutów kradzieży zuchwałej, za co grozi mu kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.

Drugiego zatrzymania, dzień później - 11 kwietnia 2025 roku, dokonali dzielnicowi z I Rewiru Dzielnicowych tego samego komisariatu. Kiedy w trakcie obchodu zauważyli renault, które nie zatrzymało się na czerwonym świetle, na skrzyżowaniu ulicy Retkińskiej oraz Wyszyńskiego, natychmiast przystąpili do działania. Kierującą okazała się 58-letnia kobieta. W trakcie kontroli mundurowi wyczuli od niej woń alkoholu. Dzielnicowi przewieźli ją na komisariat i poddali badaniu alkomatem. Jak się okazało miała ona ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Stróże prawa zatrzymali jej prawo jazdy. Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Kobieta nie uniknie też odpowiedzialności za popełnione wykroczenie w ruchu drogowym

Obie te sprawy prowadzą śledczy z III Komisariatu Policji Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

mł. asp. Maksymilian Jasiak

Powrót na górę strony