Informacje

Przestępczy duet w rękach łódzkich policjantów

Łódzcy policjanci zatrzymali dwóch 24-latków, podejrzanych o usiłowanie rozboju. Jeden z napastników grożąc napotkanemu przechodniowi atrapą broni palnej, zażądał wydania telefonu komórkowego oraz dokumentów. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. O ich dalszym losie zadecyduje sąd – za popełnione przestępstwa grozi im kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

24 kwietnia 2025 roku łódzcy policjanci otrzymali zgłoszenie o usiłowaniu rozboju przy ulicy Przybyszewskiego. Wówczas dwaj mężczyźni zaczepili napotkanego przechodnia. W pewnym momencie jeden z napastników wyciągnął atrapę broni i grożąc pokrzywdzonemu zażądał wydania  telefonu komórkowego oraz dokumentów. Jego kompan widząc przebieg sytuacji zbiegł z miejsca zdarzenia. Roztrzęsionemu 19-latkowi udało się uciec i schować w pobliskim sklepie, gdzie natychmiast zaalarmował policję.

Przybyli na miejsce funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo - Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, natychmiast rozpoczęli działania zmierzające do odnalezienia sprawców. Podczas sprawdzeń pobliskich uliczek, zlokalizowali forda, a w jego wnętrzu dwóch odpowiadających rysopisowi mężczyzn. Postanowili ich wylegitymować. Mężczyźni nie kryli zdziwienia widokiem stróżów prawa. Podczas przeszukania pojazdu funkcjonariusze znaleźli atrapę broni palnej, którą grożono pokrzywdzonemu oraz narkotyki. Dodatkowo kierujący został przebadany narkotestem i szybko wyszło na jaw, że prowadził pojazd pod wpływem substancji zabronionych prawem.

Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z VIII Komisariatu Policji łódzkiej komendy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź- Górna.

Podejrzani usłyszeli już stosowne zarzuty. Poza usiłowaniem rozboju, kierujący odpowie m.in. za kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków, a jego rówieśnik, za posiadanie środków odurzających. Popełnione przez nich przestępstwa zagrożone są karą nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Na wniosek Prokuratora z Prokuratury Rejonowej Łódź Górna zostali aresztowani przez sąd na najbliższe trzy miesiące.

aspirant Kamila Sowińska

Powrót na górę strony