Policjant po służbie zatrzymał złodzieja
Policjant z Wydziału Patrolowo – Wywiadowczego łódzkiej komendy, w czasie wolnym od służby, zatrzymał złodzieja, który ukradł pojemnik z dostawą do jednego ze sklepów. Wartość skradzionych towarów została wyceniona na ponad 1000 złotych, więc 40-latkowi może teraz grozić kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Cała sytuacja miała miejsce 15 lipca 2025 roku. Będący na wolnym policjant z Wydziału Patrolowo – Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi zauważył przed jednym z bloków na ulicy Morcinka dwóch mężczyzn biegnących z kierunku pobliskiego sklepu z charakterystycznym pojemnikiem, w którym przyjmowane są dostawy. Wzbudziło to w stróżu prawa, uzasadnione jak się potem okazało, przypuszczenia, że mogli wejść w jego posiadanie w sposób niezgodny z prawem. Funkcjonariusz podążył za mężczyznami i w tym samym czasie zadzwonił na numer alarmowy 112 zgłaszając całą sprawę i prosząc o przyjazd patrolu na wskazane przez niego miejsce. W pewnym momencie zauważył, że mężczyźni, za którymi szedł, chcą sprzedać skradziony towar osobom handlującym na targowisku przy ulicy Tatrzańskiej. Stróż prawa od razu przystąpił do działania. Poszedł do mężczyzn i okazał legitymację potwierdzając, że jest policjantem. Przestraszeni złodzieje zaczęli uciekać. Czujny funkcjonariusz zatrzymał i obezwładnił jednego z nich, a następnie przekazał przybyłemu na miejsce patrolowi wraz z rysopisem drugiego sprawcy. Jak się okazało towar, który mężczyźni ukradli ze sklepu przy ulicy Przybyszewskiego był wart ponad 1000 złotych, więc popełnili oni przestępstwo, które zagrożone jest karą nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawą to zajmują się obecnie śledczy z VI Komisariatu Policji Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Ta sytuacja pokazuje, że policjantem jest się całą dobę, a funkcjonariusze, także po służbie, nie są obojętni i reagują na przejawy łamania prawa, których są świadkami.
mł. asp. Maksymilian Jasiak