SENIORKA OSZUKANA METODĄ „NA LEKARZA”
Apelujemy o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa by nie paść ofiarą oszustów. Mieszkanka Zduńskiej Woli straciła oszczędności życia. Dała się oszukać metodą „na lekarza”.
Przestępcy wciąż szukają ofiar, od których chcą wyłudzić pieniądze. Tym razem złodzieje podszywają się pod lekarzy. Dzwonią do starszych osób i informują, że bliska osoba trafiła w ciężkim stanie do szpitala i pilnie potrzebne są pieniądze na operację czy drogie leki. Oszuści działają niezmiennie tym samym systemem. Dzwonią do seniorów, podają się za wnuczka lub bratanka, lekarza, pracownika banku, proszą znanych z dobroci serca seniorów o pieniądze, które rzekomo mają uchronić ich od odpowiedzialności karnej za spowodowanie wypadku drogowego lub są niezbędne do uratowania życia.Policjanci apelują, aby jak najczęściej przypominać seniorom o tego typu zagrożeniu.
Podobna sytuacja miała miejsce 29 lipca 2025 roku. W późnych godzinach wieczornych, starsza kobieta odebrała telefon, w którym usłyszała głos mężczyzny, który poinformował ją, że potrzebna jest pilna operacja i dawka leku, którego koszt to 300 tysięcy złotych. Mężczyzna w rozmowie nie wskazał kogo dotyczy pomoc. Po chwili telefon przejęła zrozpaczona kobieta, której głos wskazywał, że może to być córka pokrzywdzonej.
Seniorka w rozmowie zwracała się do oszustki imieniem swojej córki, co zostało wykorzystane przez przestępców. Mimo wszystko, seniorka w pewnej chwili zwątpiła w przedstawioną historie, po czym poprosiła o rozmowę z lekarzem. Słuchawkę przejął „lekarz” przedstawiając się z imienia i nazwiska oraz potwierdzając fakt, że potrzebne jest wykonanie pilnej operacji oraz podanie kilku dawek bardzo drogiego leku. Kilka minut później do drzwi zapukał nieznany jej mężczyzna, któremu kobieta przekazała pieniądze w różnych walutach, łącznie kilkadziesiąt tysięcy złotych. Tym sposobem seniorka straciła oszczędności swojego życia.
Takie oszustwa "na lekarza", "na wnuczka", "na policjanta", czyli na tzw. legendę, zdarzają się cały czas, mimo ciągłego informowania w mediach o tego typu wyłudzeniach. Niestety oszuści są bezwzględni.
Przypominamy więc o podstawowych zasadach bezpieczeństwa:
- Bądź ostrożny w kontakcie z nieznajomym.
- Nie mów nikomu, a szczególnie przez telefon, o kwocie oszczędności jakie posiadasz i gdzie je przetrzymujesz
- Nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz. Nie ufaj nikomu, kto telefonicznie podaje się za krewnych lub przyjaciół.
- Nigdy nie ulegaj presji czasu wywieranej przez oszustów.
- Zawsze potwierdzaj "prośbę o pomoc", kontaktując się samemu z taką osobą.
- Wszelkie telefoniczne prośby o pomoc, grożą utratą pieniędzy.
- Gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że może to być oszustwo, koniecznie powiadom Policję (numer 112).
aspirant Paulina Matysiak