Nie zatrzymał się do kontroli - nie ucieknie przed odpowiedzialnością
Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego łódzkiej komendy, podjęli pościg za kierującym, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się okazało powodem jego nieodpowiedzialnego zachowania była kradzież z włamaniem do pojazdu, którym się poruszał. Ponadto nie reagując na sygnały wydawane przez policjantów, przejechał na czerwonym świetle i doprowadził do kolizji. 37-letniemu recydywiście za popełnione przestępstwa grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
28 listopada 2025 roku, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, przejeżdżając ulicą Gdańską zauważyli pojazd bez przedniej tablicy rejestracyjnej. Postanowili go skontrolować. Policjant przy pomocy sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydał kierującemu polecenie do zatrzymania się, które zostało zignorowane. Mężczyzna gwałtownie przyspieszył i rozpoczął ucieczkę Skodą. Jechał ulicą Gdańską, następnie Próchnika. Na skrzyżowaniu ulic Wólczańska i 6 Sierpnia zlekceważył nadawane czerwone światło i doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Po czym odjechał w kierunku ulicy Żeromskiego. Stróże prawa po chwili zauważyli porzuconą Skodę na pobliskim parkingu. Jak się okazało była skradziona a w chwili pościgu posiadała tablicę rejestracyjną przypisaną do innego pojazdu.
Policjanci z łódzkiej „drogówki” podjęli natychmiastowe działania zmierzające do ustalenia tożsamości sprawcy. Bardzo szybko ustalono rysopis mężczyzny. Natychmiast został on przekazany innym patrolom pełniącym służbę. Po chwili 37-latek został zatrzymany w okolicach Placu Barlickiego. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że był on już notowany za inne przestępstwa. Ponadto miał przy sobie mefedron.
Podejrzany usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, używania cudzej tablicy rejestracyjnej, niedostosowania się do polecenia zatrzymania pojazdu oraz posiadanie narkotyków. Za popełnione przestępstwa z uwagi na fakt, iż działał w warunkach tzw. recydywy może czekać go surowszy wymiar kary - 15 lat pozbawienia wolności.
Dalsze czynności w tej sprawie, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź – Polesie, prowadzą śledczy z IV Komisariatu Policji łódzkiej komendy. Decyzją sądu na wniosek Prokuratora został aresztowany na najbliższe dwa miesiące.
Sprawę popełnionych przez mężczyznę, w trakcie ucieczki, wykroczeń prowadzą policjanci z Wydziału Wykroczeń i Przestępstw w Ruchu Drogowym Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
aspirant Kamila Sowińska
